Już w sobotę polscy zawodnicy i inni skoczkowie będą walczyć o medal olimpijski na skoczni normalnej. Wiele wskazuje jednak na to, że zawody mogą być loteryjne. Wszystko za sprawą silnego wiatru, który ma się pojawić w Korei.
Za nami Ceremonia Otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Nie wzięli w niej udziału polscy skoczkowie narciarscy – bez wątpienia jedni z głównych kandydatów do medalu. Już w sobotę zmierzą się oni w konkursie indywidualnym na skoczni normalnej.
O medale rywalizować będą Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki i oczywiście obrońca tytułu, Maciej Kot. Apetyty na wysokie miejsca wzrosły szczególnie po kwalifikacjach, w których Stoch był drugi a Kubacki trzeci.
Czytaj także: To zdjęcie nie potrzebuje komentarza. W roli głównej Kamil Stoch i Włodzimierz Szaranowicz! [FOTO]
Skoczkowie mają jednak również powody do zmartwień. Wiele wskazuje bowiem, że sobotni konkurs może być mocno loteryjne. Wszystko za sprawą pogody. Po długim okresie siarczystych mrozów, w Korei Południowej zrobiło się nieco cieplej, ale przynosi to za sobą silny wiatr. W sobotę na skoczni może wiać z prędkością około 5 m/s, a porywy mogą sięgać 10 m/s.
Wprawdzie skocznia w Pjongczangu wyposażona jest w liczne odsłony przeciwwiatrowe to z całą pewnością porywy o takiej sile sprawiłyby, że konkurs może nie być do końca sprawiedliwy. Mamy jednak nadzieje, że pogoda pozwoli na w pełni uczciwe rozegranie zawodów.