To jest koalicja, która dla wielu naszych wyborców jest trudna do zrozumienia z tego powodu, że przecież my powstawaliśmy w konkretnej sytuacji. (…) To był taki protest nasz przeciwko tym rządom przed 2015 rokiem – powiedziała Katarzyna Lubnauer w Radiu ZET. Przewodnicząca Nowoczesnej odpowiedziała również, na plany połączenia obu partii.
Grzegorz Schetyna w końcu doprowadził do koalicji w ramach wyborów samorządowych pomiędzy PO z Nowoczesną. Kilka dni temu nie wykluczał kolejnych kroków w integracji, choć zastrzegł, że musiałaby to być decyzja wyborców.
Tymczasem w mediach pojawiały się również negatywne oceny tego połączenia. Czy koalicja z Platformą Obywatelską może oznaczać zagrożenie dla Nowoczesnej? Ostatnie sondaże wskazują, że partia Katarzyny Lubnauer nie cieszy się zbyt wysokim poparciem. Jednak przewodnicząca nie załamuje się, a o kulisach współpracy z PO opowiedziała na antenie Radia ZET.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Lubnauer przekonuje, że pełna jednolitość partii nie wchodzi obecnie w grę. W rozmowie z Konradem Piaseckim zapewniła, że w tej sprawie istnieje pełna zgodność wśród polityków Nowoczesnej.
To jest trudna dla nas koalicja. To jest koalicja, która dla wielu naszych wyborców jest trudna do zrozumienia z tego powodu, że przecież my powstawaliśmy w konkretnej sytuacji. (…) Był to nasz protest przeciwko tym rządom przed 2015 r. – powiedziała Lubnauer.
W związku z tym musimy bardzo dokładnie naszym wyborcom wytłumaczyć, że wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowej koalicji – dodała.
Lubnauer odpowiada Schetynie
Liderka Nowoczesnej odniosła się również do wypowiedzi Grzegorza Schetyny o naturalnym procesie łączenia się obu partii.
Jeżeli ta koalicja ma być silna to po pierwsze: nie ma wolności bez Nowoczesnej, bo nie ma koalicji bez Nowoczesnej. Po drugie: ona musi być oparta na różnicach, czyli na tym, że nasze elektoraty widzą te partie jako odrębne byty, które współpracują strategicznie na wybory samorządowe. Tworzymy minimum programowe, ale to też jest na wybory samorządowe. To nie jest na zawsze – przekonuje Lubnauer.
Katarzyna #Lubnauer uważa, że zatrzymanie #Frasyniuk.a to „masakra wizerunkowa” dla Polski. „Widok wyprowadzanego w kajdankach byłego opozycjonisty kojarzy się z latami ’80” ➡️https://t.co/rPoTH3Lqnn pic.twitter.com/C4yaYAjo7K
— Gość_RadiaZET (@Gosc_RadiaZET) 14 lutego 2018