Wczoraj na wMeritum.pl informowaliśmy o tym, że wyjazd Rafała Ziemkiewicza do Wielkiej Brytanii, gdzie publicysta miał się spotkać ze swoimi czytelnikami, nie dojdzie do skutku. Całą sytuację skomentował Tomasz Lis, który użył skandalicznego porównania.
Przypomnijmy, Rafał Ziemkiewicz został zaproszony do Wielkiej Brytanii na trzy spotkania autorskie przez organizację Polska Niepodległa, którą kieruje Piotr Szlachtowicz, które miały odbyć się Cambridge, Bristolu i Londynie.
Tymczasem brytyjska posłanka Rupa Huq zaapelowała do brytyjskiego resortu spraw wewnętrznych, aby nie zgodziły się na przyjazd publicysty z powodu jego poglądów i komentarzy. Polityk Partii Pracy zarzuciła publicyście „Do Rzeczy”, że jest neonazistą i rasistą.
Ziemkiewicz nie zamierza odpuszczać. W mediach społecznościowych zapowiedział podjęcie kroków prawnych w stosunku do brytyjskiej posłanki. Wysłał nawet list do brytyjskiej gazety „Guardian”. Osoba, która rzuca takimi skandalicznymi oskarżeniami bez żadnej weryfikacji informacji, musi być albo nieuczciwa, albo musi być po prostu idiotą – napisał. Mam nadzieję, że pani Rupa zdecyduje się przeprosić i wyrazić swoje ubolewanie. Jeśli nie, spotkam się z nią w sądzie – pisał Ziemkiewicz.
Spotkania odwołane
Ostatecznie, jak informuje „Do Rzeczy”, okazało się jednak, że wszystkie spotkania na Wyspach Brytyjskich nie dojdą do skutku. Po wizytach smutnych panów wszystkie lokale gdzie miały odbywać się spotkania – nawet rezerwacja restauracji na kolacje – zostały dziś wieczorem wymówione. Uznaliśmy z organizatorem, że nowych już załatwić się nie da zwłaszcza w tej atmosferze, więc nie lecę – informację tę przekazał publicysta portalowi „Do Rzeczy”.
Portal dorzeczy.pl przypomina również, że w przeszłości posłanka Rupa Huq apelowała również o zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii dla prezydenta USA Donalda Trumpa, którego określiła jako homofoba, islamofoba i rasistę.
Skandaliczny komentarz Tomasza Lisa
Odwołanie spotkań Ziemkiewcza skomentował Tomasz Lis. Redaktor naczelny tygodnika „Newsweek” opublikował wpis w serwisie Twitter, w którym… porównał publicystę „Do Rzeczy” do Adolfa Hitlera.
Ziemkiewicz odwołuje spotkania w Wielkiej Brytanii. Nie powinien się przejmować. Nie jest pierwszym, który mówił o żydowskich parchach i przegrał bitwę o Anglię – napisał.
Skandaliczne słowa Tomasza Lisa skomentował redaktor naczelny „Do Rzeczy”, Paweł Lisicki. Nie przebierał słowa. Zachowanie dziennikarza określił jako „kolejny przykład zdziczenia”. Jest to kolejny przykład zdziczenia oraz coraz bardziej brutalnego języka jakim posługuje się Tomasz Lis. Porównanie Rafała Ziemkiewicza do Hitlera – bo takie jest przecież proste dopowiedzenie tego, co wynika z jego słów – jest tak skandaliczne, że aż trudno znaleźć właściwe słowa – powiedział w rozmowie z dorzeczy.pl.
źródło: Twitter, wMeritum.pl, dorzeczy.pl
Fot. TVP screen