Na profilach społecznościowych Telewizji Polskiej opublikowane zostały nieoficjalne nagrania z wczorajszego konkursu na dużej skoczni w Pjongczangu. Kamil Stoch, nasz najlepszy skoczek, zdobył złoty medal dla Polski. Był to pierwszy krążek na tych Igrzyskach.
Na zamieszczonych w sieci filmach widzimy moment oczekiwania na werdykt sędziów chwilę po skoku Kamila Stocha. Arbitrzy mieli zdecydować czy Polak stanie na najwyższym stopniu podium. Nerwów było co niemiara.
Na pierwszym z nagrań obserwujemy, jak na decyzję arbitrów oczekują Włodzimierz Szaranowicz oraz Przemysław Babiarz, czyli komentatorzy TVP, którzy relacjonują konkursy skoków dla widzów w naszym kraju. Panów zżerają nerwy, ale w końcu, po pomyślnym dla nas werdykcie, wybuchają radością. Jest! Jest! Jest! Jak on to zrobił! – krzyczy Babiarz, po czym rzuca się w ramiona Szaranowiczowi.
Drugi film przedstawia Piotra Żyłę i Adama Małysza, którzy ogryzali paznokcie z nerwów pod skocznią. Kamery TVP zarejestrowały zabawny dialog, gdy „Orzeł z Wisły” dyskutował z Żyłą na temat punktów, które sędziowie mieli przyznać Stochowi. Widzisz, jeszcze punkty zabiorą – mówi. Na styk będzie – dodaje po chwili.
Zależy od punktów… Gdzie te punkty?! – powtarza nerwowo nasz legendarny skoczek, a po chwili… triumfuje z radości.
Przyjemne obrazki!
źródło: TVP Sport