Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, dziennikarz TVP Info z Gdańska Łukasz Sitek, pokazując legitymację dziennikarską publicznej telewizji, miał grozić skuwającym go kajdankami mundurowym i pracownikom PKP IC zwolnieniem z pracy. Funkcjonariusze twierdzą, że dziennikarz był nietrzeźwy, wulgarny i agresywny. Łukasz Sitek na razie nie komentuje całego zajścia.
Według ustaleń „Gazety Wyborczej” dwa tygodnie temu reporter TVP Info Łukasz Sitek wsiadł do pociągu bez biletu, a wobec interweniujących funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei i kierownika pociągu zachowywał się agresywnie i groził konsekwencjami, powołując się na pracę w mediach.
Do zdarzenia miało dojść w sobotę 10 lutego w porannym pociągu Pendolino z Gdyni do Krakowa. Łukasz Sitek miał wejść do pociągu bez biletu, a kiedy zapytał o to kierownik składu, dziennikarz chciał kupić bilet, ale za 10 zł. Kierownik stwierdził, że cena biletu z dopłatą wynosi 170 zł, Sitek miał powiedzieć, że jest dziennikarzem Telewizji Polskiej i zażądać wydania mu biletu. Wtedy kierownik nakazał reporterowi wyjść z pociągu. W odpowiedzi usłyszał serię wyzwisk i groźbę, że jeśli pociąg nie ruszy, dziennikarz „wszystkich załatwi”. W tej sytuacji wezwano policję i Straż Ochrony Kolei.
Czytaj także: Łukasz Sitek usłyszał zarzuty. TVP wydała komunikat
Według ustaleń „GW” Łukasz Sitek szarpał się z przybyłymi na miejsce funkcjonariuszami, pokazywał im też swoją legitymację dziennikarską i groził utratą pracy.
Zastępca komendanta Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Gdańsku powiedział „Gazecie Wyborczej”, że reporter został zakuty w kajdanki i doprowadzony do jednostki SOK, gdzie odmówił przyjęcia mandatu. W tej sytuacji sprawa zostanie skierowana do sądu.
Internauci komentują
Sprawa jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Wielu internautów wyraziło swoje oburzenie zachowaniem dziennikarza. Zamieszczane są również prześmiewcze komentarze na temat „targowania się” o cenę biletu przez Sitka.
Łukasz Sitek groził policjantom zwolnieniem z pracy.
Mam nadzieję, że teraz jemu grozi zwolnienie z pracy.
— Agata (@1Ragata) 22 lutego 2018
Bej, @tvp_info jak Sitek zareagował na Waszą decyzję o dymisji? Bo już mu ją zakomunikowaliście, prawda? https://t.co/XR8Q45FOjF
— kataryna (@katarynaaa) 22 lutego 2018
O proszę. Pan Sitek to ten, który zasłynął swoimi krótkimi ankietami w TVP Info a’la „czy rząd Donalda Tuska służył dla ruska”. Ciekawe, czy teraz zrobi ankietę w stylu „Czy policja i PKP nadal służą poprzedniej władzy?” ;-) https://t.co/5PtQ0OWKky
— Błażej Papiernik (@BlazejPapiernik) 22 lutego 2018
Chciałem jednak zwrócić uwagę, że red. Sitek nie rzucał setkami czy nawet 50, ale dyszką. Plotki o Bizancjum w TVP są więc mocno przesadzone
— Kamil Sikora (@k_sikora) 22 lutego 2018
Red. Sitek ewidentnie potrzebuje lepszego sommeliera.
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) 22 lutego 2018
Kontrowersje wokół Łukasza Sitka
Łukasz Sitek to dziennikarz Telewizji Polskiej z Gdańska, realizujący materiały do programu „Minęła 20” Michała Rachonia w TVP Info. Do ogólnopolskiej stacji awansował w sierpniu ubiegłego roku, po ponadrocznej pracy w TVP Gdańsk, gdzie trafił z prawicowej Telewizji Republika. W gdańskiej TVP prowadził m.in. główne wydanie Panoramy.
Łukasz Sitek słynie ze swoich kontrowersyjnych ulicznych sond, wielu komentatorów zarzuca im nierzetelny charakter. Pytania przygotowywane przez reportera TVP zawsze wywołują ogromne emocje ze względu na tendencyjność i stronniczość na korzyść obecnej władzy.
Źródło: trojmiasto.wyborcza.pl, wirtualnemedia.pl