Sławomir w ostatnim czasie przeżywa najlepszy okres w swojej karierze. Choć zarabia miliony, to zgodnie ze swoją stylizacją sceniczną, przekonuje fanów, że ma niezbyt drogi samochód. Chodzi konkretnie o słynnego już czerwonego volkswagena Golfa III. Tymczasem „Fakt” przekonuje, że muzyk w rzeczywistości jeździ luksusowym audi.
Choć utwory Sławomira Zapały z piosenką „Miłość w Zakopanem” na czele już wcześniej robiły furorę, to po tegorocznej imprezie sylwestrowej w Zakopanem organizowanej przez Telewizję Polską, artysta stał się niekwestionowanym numerem jeden na scenie disco polo. W tym roku najprawdopodobniej zarobi aż 8,5 mln zł, czym wyprzedzi samego Zenka Martyniuka o 2 mln zł.
Zarabiając takie pieniądze nie dziwi, że Sławomir jest w stanie pozwolić sobie na luksusowe życie. Sam muzyk przekonywał jednak, że zarobki nie zawróciły mu w głowie i nadal jeździ słynnym 20-letnim czerwonym volkswagenem golfem III. Okazuje się jednak, że jest to tylko element wizerunku scenicznego. Tabloid „Fakt” informuje, że w rzeczywistości muzyk porusza się luksusowym audi.
Sławomirze, zawiodłeś nas. Nawet nie wiesz jak bardzo. – rozpoczyna ponuro tabloid. Okazuje się, że nas wkręcałeś, ty kłamczuszku jeden! Wierzyliśmy, kiedy mówiłeś, ze 20-letni volkswagen golf trójka to twój ukochany samochód. Kibicowaliśmy ci, gdy wbrew zdrowemu rozsądkowi twierdziłeś, że będziesz imponował nim kobietom. Wyobraź sobie, jak musieliśmy być rozczarowani kiedy dowiedzieliśmy się, że tak naprawdę jeździsz wartym kilkadziesiąt tysięcy złotych luksusowym audi Q7, którego ostatnio tankowałeś pod osłoną nocy na stacji w Krakowie…. Oj, nieładnie!. – pisze „Fakt”.
Golf Sławomira stał się tak popularnym i nierozłącznym atrybutem muzyka, że na antenie TVN pojawił się nawet program nagrywany w jego wnętrzu. Zapała wozi znanych gości w volkswagenie i przeprowadza z nimi rozmowy.
Źródło: fakt.pl
Fot.: YouTube/SŁAWOMIR