Gwiazda ostatniego filmu Patryka Vegi pt. „Kobiety mafii” pojawiła się na okładce pisma „Woman’s Health”. Wielu zarzucało Katarzynie Warnke, że jej zdjęcie zostało poddane bardzo głębokiej obróbce graficznej. Aktorka postanowiła jednak wyprowadzić niedowiarków z błędu i opublikowała fotografię „bez fotoshop’a”.
Katarzyna Warnke z pewnością zyskała olbrzymią rozpoznawalności po rolach w filmach Patryka Vegi. W mającym niedawno swoją premierę filmie „Kobiety mafii” aktorka wcieliła się w postać jednej z głównych bohaterek. Gwiazda postanowiła wykorzystać swoją popularność i nie odmówiła sesji fotograficznej do pisma „Woman’s Health”.
Warnke ma zresztą czym się pochwalić. Na okładce widnieje wysportowane ciało aktorki, która zresztą sama przyznaje w wywiadach, że nie ma żadnych kompleksów i chętnie prezentuje swoje wdzięki zwłaszcza w mediach społecznościowych.
Zdjęcia w „Woman’s Health” okazały się tak dobre, że wielu czytelników nie mogło uwierzyć, że ponad 40-letnia aktorka może tak świetnie wyglądać. Autorom zarzucano wykorzystanie zbyt dużo retuszu Photoshopa. Nie mogli uwierzyć, że Warnke naprawdę tak wygląda.
Czytaj także: \"Juras\" w nowym filmie Patryka Vegi? Wrzucił wymowne zdjęcie!
Aktorka postanowiła nie przechodzić obojętnie obok tych zarzutów. Na swoim profilu w serwisie Instagram opublikowała zdjęcie „bez fotoshop’a” – jak przekonuje. Dla wszystkich wątpiących, wrzucam bez fotoshop’a, prosto z ekranu na sesji. Taki mam już brzuch i całą resztę. – napisała aktorka.
Źródło: wp.pl; Instagram
Fot.: Facebook/Patryk Vega