Joanna Senyszyn, była polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej, opublikowała w serwisie Twitter wpis, w którym podsumowała Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który obchodziliśmy 1 marca. Senyszyn nazwała żołnierzy podziemia niepodległościowego „bandytami”.
Mija dzień honorowania bandytów, którzy mordowali ludność cywilną, w tym dzieci – napisała w swoim wpisie.
To nie pierwsza publiczna wypowiedź Senyszyn, w której uderza w Żołnierzy Wyklętych. Przed trzema laty w studiu TVN24 oświadczyła, że Żołnierze Wyklęci „„zabili nie tylko radzieckich żołnierzy, a 30 tysięcy Polaków, w tym kobiety i dzieci, że je gwałcili, mordowali i rabowali”. Później publikowała na Twitterze utrzymane w podobnym tonie wpisy.
W zamieszczonym wczoraj tweecie Senyszyn odniosła się również do pomysłu polskich władz ws. odebrania stopnia wojskowego Wojciechowi Jaruzelskiemu. Była polityk SLD stanęła w obronie komunistycznego generała. Dla dodatkowego uczczenia słusznie wyklętych rząd podjął dziś decyzję o umożliwieniu degradacji gen. Jaruzelskiego. Dużo będzie do likwidacji i odwracania – zapowiedziała.
Mija dzień honorowania bandytów, którzy mordowali ludność cywilną, w tym dzieci. Dla dodatkowego uczczenia słusznie wyklętych rząd podjął dziś decyzję o umożliwieniu degradacji gen. Jaruzelskiego. Dużo będzie do likwidacji i odwracania.
— Joanna Senyszyn (@Joanna_Senyszyn) 1 marca 2018
Co ciekawe, ws. odebrania stopnia wojskowego Jaruzelskiego w bardzo podobnym tonie wypowiadał się były prezydent, Bronisław Komorowski, który podczas rozmowy z Moniką Olejnik na antenie TVN24 oświadczył, że „jest to pomysł z piekła rodem”. To jest w ogóle pomysł wydaje mi się z piekła rodem. On łamie pewną zasadę, że stopień generała jest przyznawany nie w nagrodę, nie jako premię, nie jako wyróżnienie honorowe, tylko jest efektem służby wojskowej. Karać po śmierci to jest niegodziwość – ocenił.
Wcześniej określił zaś walkę Żołnierzy Wyklętych z komunistami mianem „bratobójczej”.
źródło: Twitter, TVN24
Fot. Wikimedia/Foto-AG Gymnasium Melle