Ten odcinek popularnego teleturnieju „Milionerzy” z pewnością przejdzie do historii. Wszystko z powodu spontanicznej reakcji jednego z uczestników programu. Mężczyzna niespodziewanie dla samego siebie odpadł z gry już po drugim pytaniu, co skwitował niecenzuralnym wyrażeniem.
Poniedziałek 5 marca – tego dnia Jakub z Poznania z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Uczestnik „Milionerów”z pierwszym pytaniem poradził sobie bez problemu. Pechowe okazało się jednak już kolejne, mające zagwarantować sumę 1 tys. złotych. Brzmiało ono następująco:
Trzy z czterech nazw odnoszą się do tego samego oceanu. Która go nie dotyczy?
a) Atlantyk
b) Ocean Wielki
c) Pacyfik
d) Spokojny
Myślę, że tutaj będzie to Ocean Wielki. Ta nazwa tutaj nie pasuje. Aczkolwiek muszę przyznać, że jak wielokrotnie słyszałem, ten fotel robi swoje. Burzy trochę własną pewność siebie. Przynajmniej na początku – powiedział pan Jakub.
Uczestnik teleturnieju zaznaczył odpowiedź b). Prawidłowa odpowiedź to a) Atlantyk. Mężczyzna był przekonany, że udzielił poprawnej odpowiedzi. Gdy Hubert Urbański poinformował go, że jest inaczej, uczestnik nie krył swojego zdziwienia, które wyraził krótko i dosadnie. „O k*rwa” – skwitował. Realizatorzy programu musieli ocenzurować jego słowa charakterystycznym „pikaniem”.
Można to i tak ująć, rzeczywiście – podsumował jego reakcję prowadzący program.
Niestety pytanie za 1 tys. zł to pytanie o sumę gwarantowaną. Błędna odpowiedź spowodowała więc, że gracz odszedł z programu nie wygrywając żadnych pieniędzy.
Ta pewność siebie i nagle jebudu. Reakcja mistrzowska ? #Milionerzy pic.twitter.com/22WwW60QTw
— Filip Jedliński (@FilipJedlinski) 5 marca 2018
Źródło: Twitter.com, milionerzy.tvn.pl