Wiadomo już, z jakiej partii w najbliższych wyborach samorządowych wystartuje Monika Jaruzelska. Obyło się bez zaskoczeń. Córka Wojciecha Jaruzelskiego będzie startowała z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Na łamach portalu wMeritum.pl informowaliśmy, że Monika Jaruzelska w rozmowie z Radiem Zet nie wykluczała zaangażowania w działalność polityczną. To efekt przede wszystkim tzw. ustawy degradacyjnej, w myśl której żołnierze WRON i KBW, w tym jej ojciec, gen. Wojciech Jaruzelski, zostaną zdegradowani.
W ostatnim czasie córka gen. Jaruzelskiego wraz z europosłem Januszem Zemke powołała Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej. Jak stwierdziła, instytucja ta ma pomagać osobom dotkniętym nowymi przepisami. – Centrum ma sprawdzać, jakie konsekwencje dla ludzi związanych z wojskiem przynosi ustawa. Chcę, by inne rodziny wojskowych widziały, że jestem z nimi, będę starała się pomóc, będziemy mogli udzielać pomocy prawnej. Ta historia jest dla mnie otwierającą furtkę do zupełnego podporządkowania sobie wojska, zamiast Wojsko Polskie będzie Wojsko pisowskie – mówiła.
Z kolei rzeczniczka SLD, Anna Maria Żukowska mówiła w rozmowie z portalem SejmLog.pl, że Centrum Monitorowania Skutków Ustawy Degradacyjnej ma na celu pomoc szczególnie osobom, co do których decyzję będzie podejmował prezydent. – Centrum będzie zbierało informacje dotyczące osób, których dotyczy tzw. ustawa degradacyjna oferując pomoc prawną w procedurze odwołania. Według zapisów ustawy, degradacji podlegają żołnierze WRON i KBW, ale jej drugi tryb uwzględnia także tych, wobec których wniosek zgłosi minister obrony narodowej. Wówczas decyzję podejmuje prezydent. Jeżeli osoby, których dotyczy ustawa nie żyją – nie ma procedury odwoławczej, dlatego zdecydowaliśmy się pomóc tym, którzy jeszcze mogą się bronić – powiedziała.
Jaruzelska: „Do tej pory broniłam się przed polityką”
Do tej pory Monika Jaruzelska podejmowała liczne działalności, które nie były jednak związane z polityką. Jak wyjaśnia w rozmowie z Polsat News, to właśnie ustawa degradacyjna skłoniła ją do tego, by w politykę się zaangażować. – Do tej pory broniłam się przed polityką, ale teraz polityka bardzo weszła w moje życie. Czuję się zobowiązana, żeby stawać w obronie rodzin wojskowych, dotkniętych ustawą degradacyjną – powiedziała.
Już wcześniej pojawiły się spekulacje, że córka gen. Jaruzelskiego w najbliższych wyborach samorządowych wystartuje z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Teraz sama Monika Jaruzelska te informacje potwierdziła. Żadne szczegóły w tej sprawie nie są jednak jeszcze znane.
Czytaj także: Udostępniał w internecie programy płatnej telewizji. Grozi mu więzienie