Premier Mateusz Morawiecki wydał specjalne oświadczenie odnoszące się do ataku na Siergieja Skripala i jego córkę Julię. Doszło do niego na terenie Wielkiej Brytanii, a według światowych ekspertów substancja, którą zostali oni otruci, pochodziła z Rosji.
Atak na byłego rosyjskiego agenta, Siergieja Skripala i jego córkę, Julię wywołał dyplomatyczną burzę głównie między Rosją i Wielką Brytanią. W środę Wielka Brytania wezwała do zwołania pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, która miałaby się zająć tym zdarzeniem.
Jak poinformowała premier Theresa May, według światowych ekspertów substancja, którą otruci zostali Skripal i jego córka, prawdopodobnie pochodzi z Rosji. – Znane są próby zabójstw dokonywane na zlecenie Kremla i mamy silne podejrzenia, że tak samo mogło nastąpić w przypadku Siergieja i Julii Skripal. Dopuszczamy dwie wersje zdarzenia: Albo była to próba zabójstwa z premedytacją, albo Rosja dopuściła do wejścia w niepowołane ręce niebezpiecznego środka chemicznego – mówiła w Izbie Gmin.
Rosja zaprzecza oczywiście całemu zdarzeniu. Rzeczniczka tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformowała, że nie ma żadnych dowodów na to, że za próbą otrucia Skripala stoi Rosja. – Nikt nie może powiedzieć w parlamencie swojego kraju, że daje Rosji 24-godzinne ultimatum – powiedziała.
Czytaj także: Rosja odpowiada na zarzuty Wielkiej Brytanii: Nie należy straszyć atomowego mocarstwa
Mocne oświadczenie premiera Morawieckiego
Oświadczenie w całej sprawie wydał dziś premier Mateusz Morawiecki. „Polska jest bardzo zaniepokojona informacją o użyciu trującej substancji podczas próby zamordowania pana Siergieja Skripala i jego córki, pani Julii Skripal, co zagroziło życiu niewinnych cywilów” – czytamy.
Jak podkreślił premier w oświadczeniu, użycie broni chemicznej jest poważnym przekroczeniem prawa międzynarodowego. „Potępiamy ten bezprecedensowy atak na terytorium Wielkiej Brytanii. Takie użycie chemikaliów jako broni wyraźnie narusza prawo międzynarodowe i postanowienia Konwencji o zakazie rozwoju, produkcji, składowania i stosowania broni chemicznej oraz o ich niszczeniu” – poinformował premier.
Mateusz Morawiecki wezwał również Rosję do współpracy z Wielką Brytanią w zakresie wyjaśnienia całego zdarzenia. „Polska wyraża pełną solidarność z Brytyjczykami i rządem brytyjskim, a także gotowość do wspierania naszego bliskiego sojusznika i europejskiego partnera w prowadzeniu dochodzenia. Jednocześnie wzywamy Rosję, aby udzieliła odpowiedzi na pytania stawiane przez stronę brytyjską i odpowiednio współpracowała z OPCW w tym zakresie” – czytamy.
Czytaj także: Warszawa: Ewakuowano setki osób! Była wiadomość o bombie w urzędzie