Niesłusznie skazany na wieloletnie więzienie Tomasz Komenda będzie walczył o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Jego pełnomocnikiem będzie były minister Zbigniew Ćwiąkalski. Adwokat w rozmowie z „Super Expressem” podał potencjalną kwotę jakiej mógłby się domagać Komenda.
Sprawą Tomasza Komendy od kilku dni żyje cała Polska. Mężczyzna został niesłusznie skazany za potworną zbrodnię, której nie popełnił. Za kratkami spędził 18 lat i kilka dni temu wyszedł na wolność. Teraz będzie miał prawo ubiegać się o ogromne odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności.
Pomoże mu w tym znany adwokat Zbigniew Ćwiąkalski, który dawniej w rządzie PO-PSL pełnił funkcję ministra sprawiedliwości. Prawnik przyznaje, że Komenda może ubiegać się o ogromne odszkodowanie, ale zanim to nastąpi konieczne jest spełnienie jednego warunku. Najpierw jednak musi zostać uniewinniony. – wyjaśnia Ćwiąkalski.
W rozmowie z „Super Expressem”, Ćwiąkalski sugeruje nawet kwotę o jaką mógłby powalczyć Komenda. Jeśli zaś chodzi o pieniądze, to na pewno można mówić o wielomilionowej kwocie – ocenił. Przypomnę, że gangster Słowik chciał 9 milionów odszkodowania za o wiele krótszy czas spędzony za kratami. – podkreślił były minister sprawiedliwości.
Czytaj także: Tomasz Komenda na wolności. „Zaskoczyło mnie, że telefonem można zrobić zdjęcie”
Przypomnijmy, skazanie Tomasza Komendy miało związek ze sprawą z 1997 roku. Wówczas w miejscowości Miłoszyce znaleziono ciało 15-latki, która zmarła z wykrwawienia i wyziębienia po tym, jak wcześniej została brutalnie zgwałcona. Sprawców prawdopodobnie było kilku, jednak wówczas na karę 25 lat pozbawienia wolności skazany został tylko Tomasz Komenda.
Mężczyzna spędził w więzieniu 18 lat. Sąd Okręgowy we Wrocławiu podjął decyzję o jego warunkowym zwolnieniu z zakładu karnego. Teraz Sąd Najwyższy rozpatrzy wniosek o wznowienie sprawy, która prawdopodobnie doprowadzi do jego uniewinnienia.
Źródło: se.pl; wmeritum.pl
Fot.: Wiadomości TVP (screen)