Miniony sezon Dawid Kubacki z całą pewnością może zaliczyć do bardzo udanych. Klasyfikację generalną Pucharu Świata zakończył na 9. miejscu, po raz pierwszy stawał również na podium zawodów indywidualnych. Skoczek twierdzi jednak, że stać go na więcej.
Dawid Kubacki z całą pewnością ma powody do zadowolenia. Obok Kamila Stocha i Stefana Huli był najpewniejszym punktem drużyny, która zdobyła medale Mistrzostw Świata w lotach oraz Igrzysk Olimpijskich. On sam pierwszy raz w karierze stawał na podium zawodów Pucharu Świata, co zaowocowało 9. miejscem w klasyfikacji generalnej.
Trudno się więc dziwić, że Kubacki jest zadowolony z ostatniego czasu w swojej karierze. Przyznaje jednak, że nie zamierza poprzestać na dotychczasowych sukcesach, ale chce iść coraz wyżej, aż do zdobycia Kryształowej Kuli. – Ten sezon pokazał mi, że dobrze wykonuję swoją pracę i idzie ona w dobrym kierunku. Z roku na rok widzę postępy. To wiąże się też z tym, że mierzę coraz wyżej. Ten sezon pokazał mi, że jeszcze trochę pracy przede mną, bo w tym roku to nie ja odbierałem Kryształową Kulę. Będę jednak pracował nad tym, żeby to się zmieniło – powiedział skoczek.
Zawodnik podkreślił, że chociaż miniony sezon był dla niego bardzo udany, to stać go na więcej. – Nad tym właśnie pracuję. To był mój najlepszy sezon w karierze. Jestem z niego zadowolony, ale wiem też, że stać mnie na więcej – mówił.
Wśród szczególnych momentów minionego sezonu Pucharu Świata Dawid Kubacki wymienił medal olimpijski oraz pierwsze miejsca na podium w Pucharze Świata. – Takim wybitnym jest na pewno medal olimpijski, bo to jest coś, na co długo i ciężko pracowałem. Zadowolony jestem też z pierwszych podiów w Pucharze Świata. To dla mnie bardzo radosne i bardzo motywujące do dalszej pracy – powiedział.
Czytaj także: Kamil Stoch skomentował wysokość nagród za TCS. Nie był zadowolony