Serial „Stranger Things” dostępny na platformie Netflix cieszy się ogromną popularnością wśród widzów na całym świecie. Aktorzy otrzymali w ostatnim czasie olbrzymie podwyżki, a fani już oczekują na kolejny trzeci już sezon serii. Tymczasem wokół produkcji wybuchła afera.
Reżyser Charlie Kessler oskarżył twórców serialu „Stranger Things” o plagiat. Złożył już nawet pozew do sądu. Reżyser przekonuje, że spotkał braci Duffer, twórców serialu, i przedstawił im jeszcze w 2014 roku pomysł serialu pod tytułem „The Montauk Project”. Jego fabuła miałaby być oparta na krótkometrażowym filmie Kesslera pod tytułem „Montauk”.
Kessler podkreśla, że w serialu „Stranger Things” zachodzą uderzające podobieństwa do przedstawionego przez niego przed laty projektu. Wśród nich wylicza m.in. takie jak zaginione dziecko, policjant mierzący się ze swoją przeszłością, brama do innego wymiaru. Co więcej, początkowo akcja serialu miała się nawet rozgrywać w miejscowości o nazwie „Montauk”.
Jak dotąd ani ani bracia Duffer, ani przedstawiciele Netflixa nie odnieśli się do zarzutów.
Źródło: dorzeczy.pl
Fot.: YouTube/Netflix