Zakupy internetowe są obecnie niezwykle popularne i wiele wskazuje na to, że ta tendencja będzie się rozwijała. Nic więc dziwnego, że naprzeciw temu wyzwaniu wychodzą kolejne sieci handlowe. Czy już wkrótce przez Internet zrobimy zakupy w Biedronce?
Wygląda na to, że grupa Jeronimo Martins już wkrótce będzie musiała znacznie rozwinąć handel internetowy. Wszystko za sprawą ogromnej konkurencji, jaką sieć ma w Portugalii. Presja ze strony konkurentów jest tam coraz większa i nic dziwnego, że sklepy muszą pójść z duchem czasu.
Już obecnie Jeronimo Martins oferuje sprzedaż produktów przez Internet za pośrednictwem sklepu Pringo Doce. Obecnie swoją usługę oferuje jednak tylko w czterech portugalskich miastach: Lizbonie, Sintrze, Porto oraz Matosinhos, więc przed siecią długa droga do rozwoju. Co to oznacza dla Polski?
Według analityków BPI Equity Research, testy sprzedaży internetowej w Portugalii mają być jedynie preludium do wprowadzenia takiego rozwiązania w Polsce. Nasz rynek generuje obecnie 65 procent obrotów firmy i nic dziwnego, że to właśnie on jest najistotniejszy. – Uważamy, że ten ruch w Portugalii jest punktem wyjścia dla przyszłej operacji w Polsce. (…) Istotnym krokiem dla Jeronimo Martins pod względem oferty internetowej będzie decyzja o rozpoczęciu operacji cyfrowej w Polsce – mówił Jose Rito, szef zespołu badawczego w BPI Equity Research.
Czytaj także: Solaris zmieni właściciela? Chętnych na polskiego producenta autobusów nie brakuje