Burza po wypowiedzi Zofii Romaszewskiej. Stwierdziła, że ustawa degradacyjna jest „niepotrzebna”

Zofia Romaszewska, doradczyni prezydenta Andrzeja Dudy, odniosła się do weta głowy państwa ws. ustawy degradacyjnej. Jej zdaniem tego typu akt prawny jest niepotrzebny. Słowa Romaszewskiej wywołały burzę w mediach społecznościowych.

W rozmowie przeprowadzonej na antenie Polsat News Romaszewska stwierdziła, że decyzja Andrzeja Dudy o zawetowaniu ustawy degradacyjnej była „bardzo dobra”. Doradczyni prezydenta przyznała jednocześnie, że tego typu akt prawny wcale nie jest potrzebny.

Prezydent twierdził, że jest niesprawiedliwa. Nie można en bloc jakiejkolwiek grupy ludzi osądzić i jednakowo ich potraktować. Przed żadnym sądem, nie tylko polskim, ale później pójdzie to do Strasburga, do Luksemburga – to się po prostu nie utrzyma i znowu się skompromitujemy. My się nieustająco kompromitujemy zupełnie bez sensu – dodała.

Czytaj także: NASZ WYWIAD #6. Artur Soboń (PiS) o śmigłowcach, wycince drzew, Nowoczesnej, aborcji i TVP. \"Jedynie media publiczne są dziś w stanie zagwarantować rzeczywisty pluralizm\

Symbole są niezwykle ważne i z przyjemnością zdegradowałabym Kiszczaka, Jaruzelskiego i Siwickiego, ale po co ich przywoływać? Będziemy sprawiać taką przyjemność, żeby znowu pojawili się na horyzoncie? Przecież oni są nikim – powiedziała.

Słowa Romaszewskiej wywołały prawdziwą burzę w mediach społecznościowych.

Ustawa degradacyjna jest w ogóle BARDZO potrzebna.

— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 5 kwietnia 2018

Tego mi brakowało! Romaszewska rulezzz #LOLhttps://t.co/2gf0hveFP2

— 10murzynków® (@10murzynkow) 5 kwietnia 2018

Mam nieodparte wrazenie, ze p. Zofia Romaszewska lubi byc sloniem w skladzie porcelany. To ja napedza. Hejt na PAD za degradacyjna bywa prostacki, ale twierdzenie, ze ta ustawa jest niepotrzebna, to plucie na wlasna przeszlosc, pani Zofio.

— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) 5 kwietnia 2018

Pani Zofia Romaszewska: USTAWA DEGRADACYJNA JEST NIEPOTRZEBNA.

No i już wszystko jasne ! Pani Zosia w akcji …. Niepotrzebnie to się Pani miesza w Polskie sprawy… https://t.co/unYw2rP8rp pic.twitter.com/SfhqPwBeiz

— Zygmunt Poziomka (@PrawicaPolski) 5 kwietnia 2018

Panie Prezydencie @AndrzejDuda czy Pana coś łączy z niejaką Zofią Romaszewską ??? Która dzisiaj stwierdziła,że : „#UstawaDegradacyjna jest niepotrzebna”.
Źli ludzie piszą,że to Pana doradczyni.W 49 w każdym Oddziale Leśnym był taki „doradca” ?‍♀️?‍♀️?‍♀️.

— Kasjopea ? (@AnitaSchelde) 5 kwietnia 2018

Weto Andrzeja Dudy

30 marca prezydent Andrzej Duda poinformował, że nie podpisze tzw. „ustawy degradacyjnej”. Jak mówił, w trakcie prac nie zostały uwzględnione poprawki w aspekcie możliwości odwołania się od jej skutków. Zwrócił też uwagę, że jeśli podpisałby „ustawę degradacyjną” w takiej formie, naraziłby Polskę na zarzuty instytucji międzynarodowych, które przyglądają się działaniom rządu w zakresie praworządności.

Ustawa degradacyjna nie przewiduje możliwości złożenia żadnego środka odwoławczego po obwieszczeniu przez prezydenta listy członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Tracą stopnie wojskowe. To jest coś, z czym jako prezydent, nie mogę się zgodzić. Jest to po pierwsze naruszenie standardów demokratycznego państwa prawa, po drugie, patrząc logicznie – dlaczego ma się tak stać z tymi ludźmi, skoro w lepszej sytuacji niż oni, są w tej chwili stalinowscy oprawcy w wojskowych mundurach, których sprawy będą rozpatrywane przez ministra za zgodą prezydenta – zgodnie z tą ustawą. Oni lub ich rodziny, będą mieli możliwość wniesienia środka odwoławczego do sądu – wskazywał.

źródło: Polsat News, SejmLog.pl
Fot. Wikimedia/Kancelaria Senatu RP