Kamil Grosicki zdobył jedną z bramek w meczu Hull City-Queens Park Rangers. „Tygrysy” pokonały ekipę z Londynu 4-0.
Hull City 2-0 prowadziło już do przerwy. Gole dla ekipy „Tygrysów” zdobywali Harry Wilson oraz Alex Smithies, gracz QPR, który wpakował piłkę do własnej bramki.
Po przerwie na murawie pojawił się Kamil Grosicki, który już kilka minut później udowodnił kibicom, że powoli łapie mundialową formę. W poprzednim spotkaniu, zremisowanym przez Hull City z liderem Championship, Wolverhampton 2-2, zaliczył asystę, a teraz umieścił futbolówkę w siatce podwyższając stan gry na 3-0.
Cieszy oko i raduje serce, gdy patrzy się jak Kamil Grosicki odpala turbo przed Mistrzostwami Świata w Rosji. Ostatnio bardzo dobry mecz z liderem Championship, a dziś bramka przeciwko QPR. ⚽??@GrosickiKamil @LaczyNasPilka @KoltonRoman @DKaniewski pic.twitter.com/8aRHLAk7VQ
— Łukasz Przekopowicz (@PrzekopowiczL) 7 kwietnia 2018
Na tym gracze Hull City nie poprzestali. Do siatki QPR trafili jeszcze raz. Strzelcem bramki był Abel Hernandez.
W zespole QPR do 67. minuty występował Paweł Wszołek.
Na ten moment Hull City plasuje się na 18. pozycji w tabeli. QPR znajduje się na 15. miejscu.
źródło: Twitter