Julia Skripal, córka byłego agenta GRU Siergieja Skripala, opuściła szpital w Salisbury. Kobieta przyznała, że otrzymała propozycję pomocy od rosyjskiej ambasady. Postanowiła odpowiedzieć.
Kilka dni temu na wMeritum.pl pisaliśmy, iż Julia Skripal odzyskała przytomność. Wówczas kobieta wystosowała oficjalne oświadczenie do mediów.
Wybudziłam się ponad tydzień temu i cieszę się, że mogę zakomunikować o moich rosnących z każdym dniem siłach. Jestem wdzięczna za zainteresowanie moim losem i przesłanki dobrej woli, które otrzymałam. Jest wokół mnie wiele osób, które trzymają kciuki za moje wyzdrowienie, jednak chciałabym najbardziej podziękować ludziom z Salisbury, którzy przybyli mi oraz mojemu ojcu na pomoc – napisała.
Czytaj także: Rosyjski portal: Siergiej Skripal wybudził się ze śpiączki. Były szpieg może już mówić!
Teraz angielskie media podają, iż córka byłego agenta GRU, Siergieja Skripala, opuściła placówkę medyczną. Julia Skripal przyznała, że po tym, gdy wyszła ze szpitala kontaktowali się z nią przedstawiciele rosyjskiej ambasady, którzy zaproponowali jej pomoc. Kobieta postanowiła im odpowiedzieć.
W tej chwili nie mam życzenia korzystać z ich usług, ale jeśli zmienię zdanie, to wiem, jak się z nimi skontaktować – oświadczyła.
Skripal dodała, że czuje się bezpiecznie, a jej stan zdrowia się poprawia. Przyznała jednak, że na ten moment nie ma na tyle siły, by spotkać się z dziennikarzami i udzielić im dłuższego wywiadu. Nie wykluczyła jednocześnie, że nastąpi to niebawem. Odniosła się również do słów swojej kuzynki Victorii, która na antenie rosyjskiej telewizji skarżyła się m.in. na brytyjskie władze, które odrzuciły jej wniosek o wizę, sugerując przy tym, że jej rodzina może być przetrzymywana w Wielkiej Brytanii wbrew swojej woli.
Do tego czasu, chcę podkreślić, że nikt nie mówi w imieniu moim, ani mojego ojca, wyłącznie my sami. Dziękuję naszej kuzynce Victorii za troskę o nas, ale proszę, by mnie nie odwiedzała, ani nie próbowała kontaktować się ze mną. Jej opinie i twierdzenia nie mogą być utożsamiane z moimi ani mojego ojca – powiedziała.
Zatrucie Nowiczokiem
Córka Siergieja Skripala została odnaleziona wraz ze swoim ojcem na ławce w parku w miejscowości Salisbury w Wielkiej Brytanii. Po przewiezieniu ich do szpitala okazało się, że Skripal i jego córki zostali otruci substancją o nazwie Nowiczok.
O przeprowadzenie ataku na Siergieja Skripala i jego córkę została oskarżona Rosja. W odwecie Wielka Brytania, kilkanaście państw Unii Europejskiej oraz USA, a także kilka krajów nie należących do Wspólnoty, nałożyły na nią sankcje dyplomatyczne. Rosjanie nie przyznają się do zarzucanych im czynów i proszą o przedstawienie dowodów potwierdzających ich winę.
źródło: wprost.pl, wMeritum.pl
Fot. Facebook/Yulia Skripal