Andrzej Duda skomentował atak, który USA, Wielka Brytania oraz Francja przeprowadziły na cele zlokalizowane w Syrii. Wypowiedź prezydenta Polski wywołała w naszym kraju wiele komentarzy.
Prezydent Andrzej Duda zdradził, że decyzja o ataku na Syrię była konsultowana z Polską. Jesteśmy członkiem koalicji, jesteśmy członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i, rzecz jasna, popieramy i wspieramy działania naszych sojuszników, zwłaszcza że były to takie działania, o których byliśmy informowani, konsultowani w tych sprawach; nie było to dla mnie żadnym zdziwieniem, że ta interwencja nastąpiła – ujawnił Duda w rozmowie przeprowadzonej na antenie radiowej „Trójki”.
Prezydent dodał również, że Polska nie jest zaangażowana w konflikt militarnie.
Czytaj także: Donald Tusk zabrał głos ws. ataku na Syrię. Wyjaśnił, po której stronie stoi Unia Europejska
– Polska nie jest zaangażowana militarnie w akcję na terytorium Syrii, ale była konsultowana w tej sprawie, więc nie jest ona dla nas zaskoczeniem – powiedział w sobotę w @RadiowaTrojka Szef Gabinetu Prezydenta RP @KSzczerski.https://t.co/kqSOMucD1C
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 14 kwietnia 2018
Duda nie chciał wypowiadać się na temat ewentualnego rozwoju wydarzeń w Syrii. Proszę nie oczekiwać ode mnie, że ja tutaj będę prorokował – powiedział.
Odwet za atak chemiczny
Decyzję o ataku na Syrię podjął prezydent USA, Donald Trump. Zleciłem precyzyjne bombardowania celów w Syrii. Przeprowadziliśmy wspólną operację z Wielką Brytanią i Francją, za co im dziękujemy – mówił. – Chciałem przekazać, dlaczego podjęliśmy taką decyzję. Rok temu al-Asad przeprowadził atak na niewinnych ludzi, a USA odpowiedziały na niego. Poprzedniej soboty prezydent Syrii znowu użył broni chemicznej, aby mordować cywilów – dodał.
Amerykańskie, brytyjskie i francuskie siły zbombardowały cele związane z produkcją i przechowywaniem broni chemicznej. Zaatakowano ośrodek naukowy niedaleko Damaszku, ośrodek dowodzenia oraz magazyny znajdujące się w pobliżu Horns. Atak trwał około godziny i wykorzystano do niego ponad 100 rakiet.
Jak poinformował James Mattis, sekretarz obrony narodowej USA, atak był jednorazowy, jednak Stany Zjednoczone nie wykluczają kolejnych.
Stanowisko Tuska
Głos ws. ataku na Syrię zabrał Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej przedstawił stanowisko Unii Europejskiej.
Uderzenia ze strony USA, Francji i Wielkiej Brytanii jasno pokazują, że syryjski reżim razem z Rosją i Iranem nie może kontynuować tej ludzkiej tragedii, przynajmniej nie bez kosztów. Unia Europejska będzie stać z sojusznikami po stronie sprawiedliwości – napisał na Twitterze były premier naszego kraju.
Strikes by US, France and UK make it clear that Syrian regime together with Russia & Iran cannot continue this human tragedy, at least not without cost. The EU will stand with our allies on the side of justice.
— Donald Tusk (@eucopresident) 14 kwietnia 2018
źródło: Polskie Radio, wMeritum.pl, Twitter
Fot. Wikimedia/Rafał Zambrzycki