Poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Poinformował o tym jego pełnomocnik, Roman Giertych. W sieci opublikowane zostało zdjęcie, na którym widzimy Gawłowskiego po opuszczeniu sali rozpraw.
Sąd zdecydował, że Stanisław Gawłowski spędzi w areszcie trzy miesiące. Uzasadnienie tej decyzji podał na Twitterze pełnomocnik posła, Roman Giertych. Uzasadnienie postanowienia doręczone stronom jest zdumiewające. Jako argument za mataczeniem sąd przytacza … wypowiedzi Gawłowskiego do mediów w związku ze stawianymi zarzutami, co zdaniem sądu mogłoby wpływać na świadków. Wniosek: poseł oskarżany przez prokuraturę ma milczeć – napisał.
Uzasadnienie postanowienia doręczone stronom jest zdumiewające. Jako argument za mataczeniem sąd przytacza … wypowiedzi Gawłowskiego do mediów w związku ze stawianymi zarzutami, co zdaniem sądu mogłoby wpływać na świadków.
Wniosek:poseł oskarżany przez prokuraturę ma milczeć.— Roman Giertych (@GiertychRoman) 15 kwietnia 2018
W sieci opublikowana została fotografia wykonana chwilę po opuszczeniu przez Gawłowskiego sali rozpraw, gdzie zapadła decyzja o trzymiesięcznym areszcie dla posła. Zdjęcie szybko podbiło media społecznościowe. Wszystko ze względu na minę polityka, który, prowadzony przez funkcjonariuszy w kominiarkach, uśmiecha się.
Szczotka, pasta, kubek, zimna woda…
Tak się zaczyna piękna przygoda ? pic.twitter.com/a87eQpDPtH— Krzyś ??? (@prawy72) 15 kwietnia 2018
Oni nawet w takiej sytuacji się śmieją Polsce w twarz. I to jest jednak lekko wk…wiające.
— Mr&MrsSmith (@OniRazem) 15 kwietnia 2018
Podróż za jeden uśmiech
— Yogin Sandan (@yoginsandan) 15 kwietnia 2018
Gawkowski ma łaskotki .
— JÓZEF NAWROCKI (@tamija64) 15 kwietnia 2018
Zatrzymanie posła
Dziś (13 kwietnia 2018 roku) na polecenie prokuratora Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej funkcjonariusze CBA zatrzymali posła na Sejm RP Stanisława G. Wykonanie tych czynności było możliwe po tym, jak Sejm wczoraj (12 kwietnia 2018 roku) wyraził zgodę na zatrzymanie Stanisława G. i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu – podała 13 kwietnia Prokuratura Krajowa.
Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że w związku z pełnioną w rządach PO-PSL funkcją Sekretarza Stanu w Ministerstwie Środowiska poseł Stanisław G. przyjął jako łapówki co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o łącznej wartości prawie 26 tysięcy złotych. Zarzuty, które prokuratura ogłosi posłowi, dotyczą również nakłaniania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych oraz ujawnienia informacji niejawnej i plagiatu pracy doktorskiej – informuje PK.
Czytaj także: Poseł PO tymczasowo aresztowany! „Zdumiewające uzasadnienie”
źródło: Twitter, wMeritum.pl, pk.gov.pl
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP