Gdyby wybory prezydenckie odbyły się na początku kwietnia wygrałby je Andrzej Duda z poparciem 36 proc. Do drugiej tury dostałby się również Donald Tusk, który otrzymał 26 proc. głosów – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu” i se.pl.
Sondaże w ostatnich miesiącach jednoznacznie pokazywały, że najgroźniejszym przeciwnikiem Andrzeja Dudy w wyścigu o prezydenturę jest Donald Tusk. Szef Rady Europejskiej regularnie zajmuje drugie miejsce, choć zdarzały się badania w których wygrywał z obecnym prezydentem.
Z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu” i se.pl wynika jednak, że Donaldowi Tuskowi rośnie poważny rywal. Wspomniany sondaż wygrał urzędujący prezydent z wynikiem 36 proc., drugie miejsce zajął szef RE – 26 proc., natomiast na trzecim miejscu znalazł się Robert Biedroń – 19 proc. głosów.
Czytaj także: Andrzej Duda liderem najnowszego sondażu prezydenckiego. Kto trafiłby do drugiej tury?
Kolejne miejsca zajęli: Paweł Kukiz – 7 proc., Monika Jaruzelska – 4 proc., Janusz Korwin Mikke – 3 proc., Katarzyna Lubnauer – 3 proc., – Władysław Kosiniak-Kamysz – 2 proc.
Sondaż przeprowadzono w dniach 4-5 kwietnia 2018 r. na próbie 1023 dorosłych Polaków.
#Sondaż prezydencki. Mocna pozycja @AndrzejDuda. Były premier @donaldtusk czuje oddech @RobertBiedron na plecach. https://t.co/FRnYOEwUIy
— Super Express (@se_pl) 17 kwietnia 2018