Wygląda na to, że nie widać końca rodzinnego konfliktu u Czartoryskich. Tamara Czartoryska, córka Adama Karola w ostrych słowach zaatakowała swojego ojca w odpowiedzi na sobotnie oświadczenie fundacji. O sprawie informuje Business Insider Polska.
Konflikt w rodzinie Czartoryskich przybiera coraz ostrzejszych barw. Wszystko zaczęło się od oskarżeń pod adresem Adama Karola, fundatora Fundacji Czartoryskich o to, że miał wytransferować z Polski do Liechtensteinu 440 milionów złotych, które organizacja otrzymała od państwa za sprzedaż kolekcji.
Tamara Czartoryska twierdzi również, że fundacja, jaką jej ojciec planuje założyć w Liechtensteinie nie będzie miała nic wspólnego z działalnością charytatywną. Powołuje się przy tym na wiadomość, jaką miała otrzymać od członka zarządu Fundacji, Macieja Radziwiłła. – W dniu 11 czerwca 2017 roku otrzymałam od Macieja Radziwiłła wiadomość e-mail, w której stwierdził: „Realizujemy plan, w ramach którego powstanie nowa fundacja z siedzibą w Liechtensteinie. Będzie to fundacja rodzinna, której statut będzie zawierał kilka celów dotyczących dziedzictwa rodziny Czartoryskich. Tak naprawdę wszystkie pieniądze przekazane na rzecz tego podmiotu mogą zostać wykorzystane na rzecz beneficjentów, którymi są: Twój ojciec i Josette” – twierdzi.
Córka Adama Karola zapewniała również, że próbowała przekonać rodzinę, by fundacja wspierała inicjatywy kulturalne i filantropijne w Polsce. – Zapewniano mnie nawet, że tak się stanie. Dziś jest dla mnie jasne, że całe wsparcie i zachęty, jakie otrzymywałam, miały jedynie na celu sprawienie, abym podpisywała uchwały Rady z zebrań, w których nigdy nie uczestniczyłam. Szczególnie wyraźnie w pamięć zapadło mi jedno tego typu zdarzenie: kiedy mój ojciec zmusił mnie na dzień przed moim ślubem, w Lizbonie, w kościele, w którym miałam wyjść za mąż, do podpisania protokołu jednego z posiedzeń pod groźbą niepojawienia się na moim ślubie – informuje.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
„Ojciec oświadczył, że nienawidzi Polski i Polaków”
Na koniec oświadczenia, jakie Tamara Czartoryska przesłała do redakcji „Business Insider Polska” padają jednak najostrzejsze oskarżenia. Córka Adama Karola wyjaśnia w nich dlaczego, jej zdaniem, fundacja ma nie wspierać działalności charytatywnej w Polsce.
Jak twierdzi Czartoryska, jej ojciec miał powiedzieć, że „nienawidzi Polski i Polaków”. – Dlaczego od czasu sprzedaży w grudniu 2016 roku nikt z Rady oprócz mnie nie przedstawił planu działalności charytatywnej? Dlaczego nie przeznaczono pieniędzy na działalność charytatywną? Dopiero teraz, gdy sprawa stała się publiczna, mówią, że ogłoszą takie plany dla Polski. Wiem, że w rzeczywistości nie było to ich zamiarem, ale teraz robią, co mogą, aby nie stracić twarzy. Podczas zebrania fundacji w styczniu 2017 roku mój ojciec głośno oświadczył: „Nienawidzę Polski i Polaków i zrobiłem już wystarczająco dużo dla tego narodu”. Jego żona odparła wtedy: „Polakom nie można ufać i teraz będziemy żyć jak miliarderzy” – informuje Tamara Czartoryska.