Do dramatycznego zdarzenia doszło w ZOO w chińskim mieście Fuzhou. Grupa turystów zabiła samicę kangura.
Grupa turystów, która zgromadziła się przed wybiegiem dla kangurów nie była zadowolona z ich aktywności. W efekcie ludzie chwycili za kamienie i… zaczęli rzucać w bezbronne zwierzęta. Chcieli w ten sposób zmusić kangury, by zachowywały się zgodnie z ich oczekiwaniami.
Kamienie, które ciskali wizytujący ZOO w zwierzęta doprowadziły do poważnych obrażeń u samicy kangura. Jakiś czas później zwierzę padło, a jako oficjalną przyczyną podano skrzep krwi wielkości pięści, który umiejscowiony był na wysokości nerek. Pracownicy ZOO nie mają wątpliwości, iż fakt, że kangurzyca zdechła był spowodowany zachowaniem turystów, którzy musieli trafić ją jednym z kamieni.
Dzień później opiekunowie zwierząt dostrzegli podobne rany u samca kangura. Okazało się, że ten również ucierpiał podczas „spotkania” z turystami. Kangura udało się uratować, jednak zwierzę musiało zostać podłączone do kroplówki. Aktualnie znajduje się pod ścisłą opieką weterynarzy.
Władze ZOO twierdzą, że starają się zapobiegać podobnym dramatom. Po ostatnim zdarzeniu pracownicy ogrodu usunęli z okolicy wszystkie przedmioty, które mogłyby służyć zwiedzającym za „pociski”.
źródło: o2.pl
Fot. Pixabay