Adam Andruszkiewicz, poseł Wolnych i Solidarnych, który do Sejmu dostał się z list Kukiz’15, w rozmowie z „Do Rzeczy” odniósł się do swoich relacji z Pawłem Kukizem. Z jego wypowiedzi wynika, iż nie są one najlepsze.
W rozmowie z „Do Rzeczy” Andruszkiewicz przyznaje, że jest jednym z najaktywniejszych posłów w polskim Sejmie. Dodaje także, że nauka pracy poselskiej idzie mu coraz lepiej. Myślę, że nauka idzie dobrze. Można to stwierdzić chociażby na podstawie mojej aktywności poselskiej. Jestem na podium, jeżeli chodzi o liczbę złożonych interpelacji. To pokazuje, że jestem w gronie najaktywniejszych posłów Sejmu RP – powiedział.
Podczas wywiadu Andruszkiewicz odniósł się również do swoich relacji z Pawłem Kukizem. Poseł opuścił ruch Kukiz’15 w zeszłym roku, a lider formacji, wspomniany Kukiz, nie przyjął jego decyzji z entuzjazmem zarzucając mu chęć przypodobania się władzy (Andruszkiewicz dołączył do koła poselskiego Kornela Morawieckiego). Nie widzę w tej chwili możliwości współpracy z Kukizem, bo dość mocno mi naubliżał, gdy odchodziłem z szeregów jego Ruchu – powiedział.
Czytaj także: Adam Andruszkiewicz nie wyklucza startu w wyborach na prezydenta Białegostoku!
Jak na razie trudno mi wyobrazić sobie rozmowę z człowiekiem, który, gdy mijam go na sejmowym korytarzu, udaje, że mnie nie zna – dodał.
Adam Andruszkiewicz do Sejmu dostał się z list Kukiz’15, jednak na początku listopada zeszłego roku opuścił klub, które liderem jest Paweł Kukiz. Poseł zdecydował się dołączyć do koła Wolni i Solidarni, któremu przewodzi doświadczony Kornel Morawiecki.
Wcześniej Andruszkiewicz działał w organizacjach narodowych. Kojarzony jest przede wszystkim z funkcji prezesa Młodzieży Wszechpolskiej. Na ten moment jego relacje z przedstawicielami tego środowiska nie są najlepsze. Świadczy o tym wypowiedź Krzysztofa Bosaka, jednego z liderów Ruchu Narodowego, który przestrzegał przed Andruszkiewiczem.
źródło: Do Rzeczy, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk