W sobotnim meczu z Sevillą, piłkarze Barcelony rozbili przeciwnika aż 5:0 i tym samym zapewnili sobie po raz kolejny Puchar Króla. Oczy kibiców były jednak szczególnie zwrócone na Andresa Iniestę, który już wkrótce ma zakończyć karierę w Hiszpanii.
Choć Barcelona po sensacyjnym dwumeczu z Romą odpadła z Ligi Mistrzów, to jednak zapewniła sobie Puchar Króla i jest już o krok od zdobycia tytułu Mistrza Hiszpanii. Do końca rozgrywek zostało jeszcze pięć kolejek, ale Duma Katalonii przeważa nad drugim w tabeli Atletico Madryt aż 12 punktami.
Sobotni mecz z Sevillą był jednym z ostatnich, w którym wystąpiła legenda Barcelony Andres Iniesta. 34-letni piłkarz zapowiedział, że po zakończeniu tego sezonu opuści drużynę i przeniesie się na „piłkarską emeryturę” do Chin.
Choć oficjalne pożegnanie Iniesty nastąpi najprawdopodobniej podczas ostatniego ligowego spotkania 20 maja, to jednak fani już teraz rozpoczęli żegnanie gwiazdora. W sobotnim meczu trener tuż przed końcem meczu zdjął Iniestę z boiska, aby dać kibicom szansę wielkiej owacji dla piłkarza.
Czytaj także: Mistrzowski Manchester United: Triumf na pożegnanie sir Alexa
Leyenda ???? @andresiniesta8 ??? #espndeportes #soccer #futbol #Iniesta #Barcelona #CopadelRey pic.twitter.com/229GyL7KIh
— ESPN Deportes (US) (@ESPNDeportes) 22 kwietnia 2018
Sam Iniesta był wyraźnie poruszony. Oklaskiwali go nawet kibice przeciwnej drużyny. Gdy już siedział na ławce, w jego oczach można było dostrzec łzy.
STAY <3 <3 #Iniesta pic.twitter.com/vtkmWa8UIr
— Des Senior (Suarez) (@des_suarez9) 22 kwietnia 2018
Źródło: rmf24.pl; Twitter
Fot.: Twitter