Przewodnictwo Polski przypada w intensywnym okresie dla relacji międzynarodowych, ten maj może być historyczny m.in. ze względu na kwestię Korei Płn. czy porozumienia nuklearnego z Iranem – przekonuje Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski. Polityk ujawnił główne priorytety Polski w okresie przewodnictwa.
Na początku 2018 roku Polska została niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zgodnie z regułami rotacyjnego przewodnictwa, w maju rozpocznie się okres przewodnictwa naszego kraju.
Kancelaria Prezydenta informuje, że Polska w tym okresie będzie przewodniczyć w dwóch debatach. Pierwsza została zaplanowana na 17 maja i dotyczy prawa międzynarodowego. Spotkanie odbędzie się pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy.
Tematem drugiej z debat będzie prawo humanitarne i ochrona cywilów w konfliktach. Spotkanie odbędzie się pod przewodnictwem szefa MSZ Jacka Czaputowicza.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Główne priorytety Polski w RB ONZ
Krzysztof Szczerski ujawnił, jakie są podstawowe założenia w najbliższym okresie. Szef Gabinetu Prezydenta sprowadził je do trzech głównych priorytetów.
- Prawo międzynarodowe
„Z jednej strony chcemy opowiedzieć o dobrych przykładach, o tym, jak prawo międzynarodowe służyło rozwiązywaniu konfliktów i działaniu na rzecz sprawiedliwości międzynarodowej, ale też o tych przykładach, w których prawo międzynarodowe jest naruszane, jakie są dzisiaj różne nowe formy braku przestrzegania tego prawa” – powiedział Krzysztof Szczerski.
- Reprezentowanie interesów naszego regionu
Szef Gabinetu Prezydenta przypomina, że Polska reprezentuje w RB ONZ nie tylko swoje interesy, ale również całą Europę Środkowo-Wschodnią. Dlatego tak ważne jest, poruszenie tematu Ukrainy i przestrzegania prawa międzynarodowego.
- Poruszenie spraw bezpieczeństwa
„Bezpieczeństwo nie jest związane wyłącznie ze sprawami militarnymi, ale również z bezpieczeństwem środowiskowym czy ekonomicznym, co wiąże się z takimi kwestiami jak m.in. migracja” – wyjaśnia Szczerski.
Źródło: prezydent.pl, YouTube
Fot.: YouTube screen
