Wczorajszy mecz półfinału Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt podejmował Bayern Monachium zakończył się remisem 2-2. Wynik ten awansem do finału premiował ekipę „Królewskich”. Rękę do tego faktu wydatnie przyłożył bramkarz Bawarczyków, Sven Ulreich, który na początku drugiej połowy popełnił fatalny błąd.
W pierwszym meczu, rozgrywanym na stadionie w Monachium, piłkarze „Królewskich” pokonali swoich rywali 1-2. W rewanżowym starciu na Santiago Bernabeu, rozjuszeni Niemcy, ruszyli więc do ataku od pierwszych minut, co przyniosło natychmiastowy efekt. W 3. minucie spotkania, swojego drugiego gola w dwumeczu zdobył prawy obrońca, Joshua Kimmich.
Prowadzenie Bayernowi udało się jednak utrzymać niecałe 10 minut, ponieważ już kilka chwil później piłkę głową do siatki skierował Karim Benzema i na przerwę obie ekipy schodziły do szatni mając na koncie po jednym golu.
Czytaj także: Ćwierćfinały LE: Sevilla i Szachtar blisko awansu, remis w hitowym starciu!
Tuż po zmianie stron fatalny błąd popełnił bramkarz Bayernu Monachium, Sven Ulreich. W zamieszaniu w pobliżu pola karnego Bawarczyków piłkę do golkipera wycofał Tolisso, a Niemiec… przewrócił się i przepuścił futbolówkę. Po chwili dopadł do niej napastnik Realu, Benzema i skierował ją do pustej bramki zaliczając tym samym swoje drugie trafienie w meczu.
No jak nie pajac, jak pajac!#Ulreich #RMABAY pic.twitter.com/ZeH0FPe8LP
— RobertKwit ??? (@RobertKwit4) 1 maja 2018
Bayern doprowadził do wyrównania w 63. minucie meczu po dobitce Jamesa Rodrigueza, jednak tego dnia Bawarczyków nie było stać na więcej. Mecz zakończył się remisem 2-2, który premiuje awansem do finału ekipę z Madrytu.
Po zakończeniu spotkania kibice zgromadzeni na trybunach Santiago Bernabeu byli świadkami poruszającej sceny. Murawę stadionu opuścili bowiem wszyscy zawodnicy biorący udział w meczu, a został na niej jedynie załamany bramkarz Bayernu, Ulreich. Golkiper Monachijczyków jeszcze przez długi czas rozpamiętywał swój fatalny błąd, który najprawdopodobniej zaważył na tym, że Niemcy stracili szansę na awans do finału prestiżowych rozgrywek.
Najsmutniejszy obrazek tego wieczoru: Sven Ulreich sam po porażce, reszta Bayernu już w szatni. Co się musi dziać w duszy tego faceta! Taki błąd w takim meczu… #RMAFCB (Fot: @riksharma_) pic.twitter.com/4xp3feVcXR
— Michał Pol (@Polsport) 1 maja 2018
źródło: Twitter, wMeritum.pl