Ryszard Petru, były lider oraz poseł Nowoczesnej, był gościem programu „Polityczne Graffiti” w Polsat News. Podczas rozmowy odniósł się m.in. do długu, który posiada jego była już partia.
„Był słynny błąd przelewu. Uważam, że PKW niesprawiedliwie potraktowała Nowoczesną. Nie mniej jednak dziwię się też, że tego aspektu nikt nie brał w Nowoczesnej pod uwagę. Rzeczywiście Nowoczesna będzie musiała teraz ten dług dług spłacić sama, beze mnie. Ci, co zostali” – powiedział Petru.
Dziennikarz próbował dowiedzieć się, jak obecnie wygląda zadłużenie Nowoczesnej.
Czytaj także: Schetyna zaprasza Petru do PO: \"Ryszard, ważne, żebyś był w polityce\
„Przez ostatnie pół roku to ja już nie mam dostępu do informacji. Mało miałem, teraz w ogóle” – odpowiedział były lider partii.
„Z tego co wiem, była próba kolejnej restrukturyzacji długu, czyli przeniesienia spłat na inne okresy, ale nie wiem, jak to wygląda, nie widziałem tego. Zamykam ten temat. Jak chcą, to niech spłacają” – stwierdził Petru.
Jego odpowiedź wywołała rozbawienie u dziennikarza prowadzącego rozmowę.
Petru o długu .Nowoczesnej⬇
” Zamykam ten temat, NIECH SPŁACAJĄ.”https://t.co/n5VAiYq3uK pic.twitter.com/vXRlzEUTIz— BAT ? (@batmar14) 15 maja 2018
Odejście Petru z Nowoczesnej
„Czynię to ze smutkiem i żalem, to są bardzo ważne dla mnie trzy lata, ale nasi wyborcy oczekują ode mnie i od nas wyrazistości, jednoznaczności i szczerości a tego nie ma” – powiedział Petru.
„Nie mogę brać odpowiedzialności za partię, na którą nie mam wpływu. Nie mogę odpowiadać za brak propozycji programowych, kiedy moje propozycje nie są wysłuchiwane” – dodał.
Petru swoją decyzję ogłosił podczas konferencji prasowej, w trakcie której wyjął partyjną wpinkę z klapy swojej marynarki.
Źródło: sejmlog.pl, Twitter.com