Sandro Wagner, napastnik Bayernu Monachium, nie znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Niemiec na mundial. Piłkarz zareagował na decyzję Joachima Loewa bardzo emocjonalnie i… popłakał się na treningu. W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, jak Robert Lewandowski pociesza swojego kolegę.
Joachim Loew ogłosił szeroką, 27-osobową kadrę na rosyjski mundial.
Szeroki skład reprezentacji Niemiec:
Czytaj także: Niemcy ogłosili skład reprezentacji na mistrzostwa świata 2018 w Rosji. Jest jedno zaskoczenie
Bramkarze: Bernd Leno (Bayer Leverkusen), Manuel Neuer (Bayern Monachium), Marc-Andre ter Stegen (FC Barcelona), Kevin Trapp (Paris Saint-Germain)
Obrońcy: Jerome Boateng (Bayern Monachium), Matthias Ginter (Borussia Moenchengladbach), Jonas Hector (FC Koeln), Mats Hummels (Bayern Monachium), Joshua Kimmich (Bayern Monchium), Marvin Plattenhardt (Hertha Berlin), Antonio Ruediger (Chelsea Londyn), Niklas Suele (Bayern Monachium), Jonathan Tah (Bayer Leverkusen)
Pomocnicy: Julian Brandt (Bayer Leverkunsen), Julian Draxler (Paris Saint-Germain), Leon Goretzka (Schalke 04), Ilkay Guendogan (Manchester City), Sami Khedira (Juventus Turyn), Toni Kroos (Real Madryt), Mesut Oezil (Arsenal Londyn), Marco Reus (Borussia Dortmund), Sebastian Rudy (Bayern Monachium)
Napastnicy: Mario Gomez (VfB Stuttgart), Thomas Mueller (Bayern Monachium), Nils Petersen (SC Freiburg), Leroy Sane (Manchester City), Timo Werner (RB Lipsk).
W ekipie aktualnych mistrzów świata zabrakło m.in. Mario Goetze z Borussii Dortmund czy Sandro Wagnera z Bayernu Monachium. Ten drugi przyjął decyzję selekcjonera w bardzo emocjonalny sposób. Wieść o pominięciu go przez Loewa zastała go na treningu Monachijczyków, w trakcie którego Wagner… po prostu się popłakał.
Pocieszyć swojego kolegę z zespołu próbowali pozostali gracze Bayernu, wśród nich m.in. Robert Lewandowski, z którym Wagner rywalizuje o wyjściową jedenastkę.
??? Abalado com a não convocação, Sandro Wagner não conteve as lágrimas no treino do FC Bayern München nesta manhã. pic.twitter.com/XDYttKZ3ZR
— Anpfiff (@DerAnpfiff) 15 maja 2018
Kosztem Wagnera w kadrze znalazł się Nils Petersen, napastnik Freiburga, który został wicekrólem strzelców Bundesligi. Petersen zdobył 15 bramek (król strzelców, Robert Lewandowski miał ich 29).
„To nie była decyzja przeciwko Sandro. Udowodnił swoją klasę w naszym zespole. Wiem, co taka wiadomość wyzwala u piłkarzy. Jednak decyzje zawsze podejmuję dla dobra drużyny i końcowego sukcesu” – tłumaczył pominięcie Wagnera Joachim Loew
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. YouTube/TSG Hoffenheim