Wczoraj media obiegła informacja o rzekomym zatrzymaniu przez policjantów syna znanego gwiazdora disco-polo Zenka Martyniuka. Sprawa miała rzekomo dotyczyć narkotyków. Tymczasem dzisiaj okazało się, że nie jest to prawda.
Jeszcze wczoraj wieczorem na Facebooku pojawiło się dementi samego zainteresowanego. Chciałbym zdementować plotki, dotyczące mojego rzekomego zatrzymania przez policję. – czytamy. Syn znanego muzyka zapowiedział, że podejmie kroki prawne.
Chciałbym powiedzieć, że takie coś nigdy nie miało miejsca osoby które to wymyśliły odpowiedzą za to, sprawa zostanie skierowana do sądu. Proszę także, aby nikt nie nękał mojej dziewczyny Eweliny Golczyńskiej gdyz nic z tych rzeczy nie jest prawda. – napisał Daniel Martyniuk.
Jak informuje „Super Express”, tę wersję potwierdzają nawet policjanci z Turku, którzy mieli dokonać rzekomego zatrzymania mężczyzny. Zaprzeczam, że podejmowaliśmy jakiekolwiek działania wobec osoby, o której mowa. – poinformował se.pl asp. sztab. Mateusz Latuszewski.
Czytaj także: O Braciach Figo Fagot trochę inaczej
Przypomnijmy, do rzekomego zatrzymania miało dojść wczoraj w domu dziewczyny Daniela. Według mediów, miał on tam dotrzeć białym Porsche, a następnie wszcząć awanturę i być agresywnym wobec rodziców swojej dziewczyny. Przybyli na miejsce policjanci mieli dodatkowo stwierdzić u niego niewielkie ilości narkotyków. Wszystko miało rzekomo zakończyć się zatrzymaniem Daniela. Jednak okazało się, że to nieprawda.
Źródło: wmeritum.pl; se.pl; Facebook
Fot.: Youtube/AKCENT – Oficjalny