Dominik Furman, zawodnik Wisły Płock, w 82. minucie starcia z Jagiellonią Białystok obejrzał drugą żółtą kartkę i w konsekwencji musiał opuścić murawę. Kamery Canal+ uchwyciły, co popularny „Furmi”, który w przeszłości reprezentował barwy Legii Warszawa, powiedział gdy znalazł się w tunelu prowadzącym do szatni.
Furman z boiska wyleciał w 82. minucie spotkania. Środkowy pomocnik Wisły Płock obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Zdenerwowany zawodnik pospiesznym krokiem ruszył w stronę szatni. Gdy znalazł się w stadionowym tunelu, rzucił w stronę pracowników białostockiego klubu: „i tak Legia panowie, i tak Legia mistrzem”. Jego wypowiedź została zarejestrowana przez kamery Canal+.
Tak jest Furmi ???? pic.twitter.com/imbriDY36f
— Pan_Józek (@Pan_Jozek1) 20 maja 2018
Jagiellonia do ostatniej kolejki toczyła z Legią bój o mistrza, jednak w obliczu zwycięstwa „Wojskowych” w Poznaniu (ostatecznie Legii przyznano walkower) triumf na Wisłą Płock niczego w układzie tabeli nie zmieniał. Mistrzem Polski została Legia, zaś gracze „Jagi” mogli świętować zdobycie wicemistrzostwa.
Jagiellonia Białystok – Wisła Płock 2-1 (1-1)
0-1 Kante (35.)
1-1 Runje (44.)
2-1 Sheridan (67.)
źródło: Twitter, wMeritum.pl