Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji z Opolu poinformowali o namierzeniu jednego z najgroźniejszych polskich przestępców – Michała K. ps. „Pasek”. Mężczyzna przez lata był nieuchwytny. Uciekając przed policją zmieniał tożsamość, wygląd, dokumenty. Ostatecznie został zatrzymany na terytorium Bułgarii.
„23 maja br. dzięki współpracy polskiej i bułgarskiej Policji został zatrzymany jeden z najgroźniejszych polskich przestępców: Michała K. ps. Pasek” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Policję.
Śledczy ujawniają, że zatrzymany mężczyzna od wielu lat przewodził zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Dopuścił się wielu przestępstw. Funkcjonariusze wyliczają m.in.: produkcję i handel narkotykami, kradzieże i oszustwa.
Choć jego grupa została rozbita, sam „Pasek” przez dłuższy czas pozostawał nieuchwytny. W okresie, kiedy ukrywał się za granicą wydano za nim kilka listów gończych, Europejski Nakaz Aresztowania i czerwoną notę INTERPOL-u (umożliwiająca ekstradycję).
„Był zaskoczony”
Sprawą zajęły się: Zespół Poszukiwań Celowych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, Komenda Główna Policji i Punkt Kontaktowy Europejskiej Sieci Współpracy Zespołów Poszukiwań Celowych ENFAST. W wyniku śledztwa ustalono, że mężczyzna przebywa na południu Europy. Wkrótce specjalna grupa poszukiwawcza trafiła na teren Bułgarii, gdzie rozpoczęła współpracę z miejscową policją.
Kryminalni z @opolskaPolicja namierzyli jednego z najgroźniejszych polskich przestępców. Mężczyzna ukrywał się w Bułgarii. Michał K. ps. ,,Pasek” przez wiele lat był liderem zorganizowanej grupy przestępczej. Był poszukiwany czerwoną notą @INTERPOL_HQ ? https://t.co/r2rk5qO8Bk pic.twitter.com/ggQ8zBqTM9
— Polska Policja ??? (@PolskaPolicja) 28 maja 2018
„23 maja br., w godzinach popołudniowych, bułgarska grupa realizacyjna wyspecjalizowana w zatrzymywaniu najgroźniejszych przestępców, zatrzymała Michała K.” – czytamy w komunikacie.
„Ukrywał się w jednej z miejscowości oddalonej o 200 km od Sofii. Mężczyzna wylegitymował się podrobionym dokumentem tożsamości i nie chciał podać prawdziwych danych personalnych. Był zaskoczony, gdy na miejscu zobaczył opolskich kryminalnych. Aktualnie oczekuje w areszcie na ekstradycję do Polski” – ujawnia Policja.