Podczas Mistrzostw Świata w Rosji do powszechnego użytku wejdzie system analizy wideo, czyli VAR. Dzięki niemu sędziowie będą mogli przyjrzeć się spornej sytuacji na ekranie telewizora, a następnie podjąć odpowiednią decyzję. Okazuje się, że z zapisu wideo będą mieli możliwość skorzystania także w przerwie meczu, a nastepnie ukarania zawodnika za przewinienie, którego dopuścił się… w pierwszej połowie spotkania.
Na czym polegać będzie zmiana? Już tłumaczymy. Załóżmy, że piłkarz dopuścił się przewinienia (chodzi o gwałtowne agresywne zachowanie, oplucie rywala lub sędziego, uderzenie go oraz obraźliwe gesty) w pierwszej połowie spotkania, a to umknęło arbitrowi głównemu oraz jego asystentom. Wówczas rozjemca zawodów, poinformowany, że w trakcie pierwszej części gry doszło do spornej sytuacji, będzie mógł podczas przerwy przeanalizować zapis wideo, a następnie, jeszcze przed wyjściem na drugą połowę, ukarać zawodnika. Co ciekawe, jeżeli przewinienie było na tyle brutalne, iż okaże się, że zawodnik zasłużył na czerwoną kartkę, arbiter będzie mógł usunąć go z boiska pomimo tego, że dograł pierwszą część spotkania do końca.
Będzie to epokowa zmiana, ponieważ do tej pory, w rozgrywkach, w których stosowany jest VAR, po wznowieniu gry piłkarz nie mógł zostać ukarany. Podczas mundialu ukarani będą mogli zostać także zawodnicy rezerwowi, którzy utrudniają pracę arbitrowi wywierając na nim presję, by ten użył systemu VAR (wykrzykując oraz wykonując rozmaite gesty). W takiej sytuacji sędzia może ukarać ich żółtym kartonikiem. Podobnie rzecz ma się w przypadku szkoleniowców, którzy nie powściągną swoich emocji.
Czytaj także: LM: Burza po czerwonej kartce dla Ronaldo! Portugalczyk... dotknął włosów rywala [WIDEO]
Mistrzostwa Świata w Rosji startują w czerwcu. Mecz otwarcia odbędzie się 14 czerwca o godz. 14:00 czasu polskiego na stadionie Łużniki w Moskwie. Zmierzą się w nim Rosja i Arabia Saudyjska.
źródło: Daily Mail
Fot. Wikimedia/Danilo Borges/copa2014.gov.br Licença Creative Commons Atribuição 3.0 Brasil