Łukasz Olkowicz, dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, poinformował na Twitterze, że Kamil Glik doznał kontuzji podczas treningu. Zawodnik udał się do szpitala, gdzie przejdzie szczegółowe badania.
„Kamil Glik uszkodził bark na trening. Sytuacja poważna, pojechał na badania do szpitala” – napisał Olkowicz na Twitterze.
Kamil Glik uszkodził bark na trening. Sytuacja poważna, pojechał na badania do szpitala.
Czytaj także: Adam Nawałka ogłosił kadrę na mundial! Wiadomo, co z Kamilem Glikiem
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) June 4, 2018
Na ten moment nie wiadomo nic więcej, ponieważ wszyscy czekają na wyniki badań. Trudno więc powiedzieć, czy defensor AS Monaco pojedzie na mundial, czy jednak obejrzy go sprzed telewizora. Miejmy nadzieję, że w przypadku Kamila Glika badania są jedynie profilaktyczne i nasz podstawowy obrońca oraz wicekapitan reprezentacji Polski, znajdzie się w kadrze na największą piłkarską imprezę.
Wcześniej, jeszcze podczas zgrupowania w Juracie, kontuzji barku nabawił się Jacek Góralski, jednak dzięki szybkiej interwencji lekarzy, którzy nastawili kończynę, zawodnik szybko doszedł do siebie.
AKTUALIZACJA
Krzysztof Stanowski donosi, że Glik nabawił się urazu podczas gry w siatkonogę.
Kamil Glik zrobił przewrotkę podczas gry w siatkonogę i rozwalił bark. Wszystkim się wydaje, że bardzo poważnie.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) June 4, 2018
W podobnym tonie wypowiada się Sebastian Staszewski.
Ludzie którzy widzieli upadek Kamila Glika na treningu twierdzą, że to b będzie poważny uraz. Na razie Kamil jedzie do szpitala w Krakowie @sportpl
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) June 4, 2018
źródło: Twitter
Fot. YouTube/AS Monaco