Kamil Grosicki, skrzydłowy reprezentacji Polski, zamieścił w serwisie Twitter wpis skierowany do Kamila Glika. Obrońca AS Monaco doznał kontuzji podczas poniedziałkowego treningu w Arłamowie i najprawdopodobniej nie pojedzie na mundial.
Grosicki wsparł swojego kolegę z zespołu i przyznał, że pomimo fatalnych diagnoz lekarzy „liczy na cud”. Liczę na cud i wierzę w to Przyjacielu” – napisał zawodnik angielskiego Hull City.
Licze na cud i wierze w to Przyjacielu❤️??⚽️? @kamilglik25 pic.twitter.com/JdzhGfjPQu
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 4 czerwca 2018
Wpis momentalnie zebrał gigantyczną liczbę polubień, a kibice byli pod wrażeniem więzi jaka łączy reprezentantów Polski. Odpowiedział również sam zainteresowany.
Dzieki brachu❤️
— Kamil Glik (@kamilglik25) 4 czerwca 2018
Kamil Glik doznał kontuzji podczas poniedziałkowej gry w siatkonogę. Obrońca upadł na murawę podczas wykonywania przewrotki i uszkodził sobie park. Diagnozy lekarzy nie są najlepsze. Jacek Jaroszewski, który opiekuje się zawodnikami podczas zgrupowań kadry, twierdzi, że „Gliksona” czeka co najmniej od pięciu do sześciu tygodni przerwy w treningach. Oznacza to, że piłkarz najprawdopodobniej nie pojedzie na mundial, choć sztab reprezentacji, podobnie jak Grosicki, liczy na cud.
Gdyby kontuzja uniemożliwiła Glikowi wyjazd na imprezę, w kadrze zastąpi go defensor VfB Stuttgart, Marcin Kamiński.
źródło: Twitter
Fot. TVP Sport screen