Wczoraj Prawo i Sprawiedliwość podjęło decyzję o wycofaniu Stanisława Pięty z komisji śledczej ds. Amber Gold. We wtorek Beata Mazurek poinformowała, że do zespołu poselskiego badającego aferę dołączy Bartosz Kownacki.
„Poseł Stanisław Pięta zawieszony w prawach członka partii i klubu PiS. S. Pięta będzie także wycofany z prac komisji śledczej ds. Amber Gold oraz komisji ds. służb specjalnych” – poinformowała wczoraj Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.
We wtorek pojawiły się kolejne doniesienia w sprawie wycofania posła z komisji. RMF FM ujawniło, że miejsce wycofanego posła zajmie Bartosz Kownacki. Polityk wcześniej był zastępcą Antoniego Macierewicza w MON. Co istotne, jako wiceminister obrony narodowej, posiadał dostęp do informacji niejawnych, stąd też bez problemu powinien uzyskać certyfikat wymagany do prac w komisji śledczej.
Doniesienia RMF FM zostały potwierdzone przez rzeczniczkę PiS, Beatę Mazurek.
Czytaj także: \"Super Express\" dotarł do szwagra posła Pięty. Oburzony mężczyzna twierdzi, że... \"może dać mu w ryj\
Poseł Bartosz Kownacki zastąpi St. Piętę w komisji śledczej ds.Amber Gold
— Beata Mazurek (@beatamk) 5 czerwca 2018
Doniesienia „Faktu”
Odsunięcie Stanisława Pięty to pokłosie publikacji „Faktu”. W ubiegłym tygodniu dziennik opisał sprawę jego romansu. Ustalono, że Pięta przez ponad pół roku miał kochankę. W publikacjach pojawiają się m.in. wątki związane z próbami załatwienia kobiecie pracy w państwowej spółce i współpracę przy wyjaśnieniu afery Amber Gold.
Publicyści, komentujący doniesienia, przypominali o dostępie do tajemnic państwowych. Poseł, jako członek komisji ds. służb specjalnych i komisji ds. Amber Gold, mógł być przez swoje postępowanie łatwym obiektem szantażu.