Pewien cyklista z Londynu miał dosyć pieszych spacerujących po ścieżkach rowerowych. Postanowił rozprawić się z nimi na własną rękę.
Mężczyzna zamieścił w serwisie YouTube wideo, w którym ilustruje problem pieszych, którzy nie zważając na zakazy spacerują sobie po ścieżkach rowerowych. „Mam dość ludzi chodzących po ścieżkach rowerowych w Londynie. Oni się tym w ogóle nie przejmują” – napisał.
Cyklista postanowił rozprawić się z nimi na własną rękę. W tym celu przymocował do kierownicy swojego roweru głośny klakson i wyjechał na miasto.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
Efekt jego eksperymentu był wyjątkowo komiczny. Gdy mężczyzna zbliżał się do grupki pieszych, jak gdyby nigdy nic maszerujących ścieżką dla rowerów, uruchamiał klakson, a idący przed nim ludzie odskakiwali jak poparzeni. Cyklista nie miał dla nich litości i straszył ich bez względu na płeć i wiek.
Jeden z przestraszonych mężczyzn nie wytrzymał i rzucił się na rowerzystę z pięściami. W efekcie ten o mało nie spadł ze swojego pojazdu. Po chwili ruszył i po raz kolejny zatrąbił na pieszego, który wciąż szedł ścieżką przeznaczoną dla jednośladów. Mężczyzna znów rzucił się na cyklistę, jednak ten zdążył odjechać. Wszystko skończyło się na krótkiej wymianie „uprzejmości”.
źródło, fot: YouTube/Reckless Bradley