Już dziś reprezentacja Polski zmierzy się w meczu towarzyskim na Stadionie Narodowym z Litwą. Będzie to ostatni sparing przed mundialem w Rosji. Przeciwnik nie jest zbyt wymagający, a ciekawostkę stanowi fakt, iż najlepsi piłkarze naszych rywali grają lub grali w Polsce.
Selekcjoner reprezentacji Litwy, Edgaras Jankauskas (w przeszłości piłkarz, który reprezentował m.in. barwy Realu Sociedad, Benfiki Lizbona czy FC Porto, z którym triumfował w Lidze Mistrzów) kadrę na mecz z Polską ogłosił 22 maja. Polscy kibice natychmiast zauważyli, że najlepszymi zawodnikami wśród powołanych są ci, którzy występują lub występowali w naszym kraju.
Mowa tu przede wszystkim o Fedorze Cernychu oraz Arvydasie Novikovasie. Pierwszy w minionym sezonie reprezentował jeszcze barwy Jagiellonii Białystok (a wcześniej Górnika Łęczna), lecz w przerwie zimowej przeniósł się do moskiewskiego Dynama. Tam rozegrał dziewięć spotkań, w których strzelił jednego gola.
Czytaj także: Ekstraklasa 2012/2013: Legia nie popełniła błędu sprzed roku
Drugi z wymienionych, Novikovas, cały czas występuje w koszulce „Jagi”, z którą niedawno świętował wicemistrzostwo kraju. Piłkarz, który do Białegostoku trafił z VfL Bochum jest jednym z najlepszych zawodników „Dumy Podlasia”. W tych rozgrywkach rozegrał dla Jagiellonii 39 meczów, w których zdobył 10 bramek. Zaliczył także 11 asyst.
Innym zawodnikiem, którego z polskich boisk mogą kojarzyć nasi kibice jest Darvydas Sernas, który kilka lat temu miał w naszej ekstraklasie status gwiazdy. Szalał w barwach Widzewa Łódź, a następnie przeniósł się do Zagłębia Lubin, gdzie szło mu nieco gorzej. Mimo to zapracował na transfer do tureckiego Gaziantepsporu, dla którego w pierwszym sezonie zdobył sześć bramek. Kolejna kampania była już jednak wyjątkowo nieudana, Litwin zagrał w zaledwie trzech meczach i zdecydował się opuścić klub. Najpierw wyjechał do Australii, gdzie reprezentował barwy Perth Glory, a później znów trafił do Polski – do Wigier Suwałki. Nie był to jednak Sernas, którego kibice pamiętali z czasów Widzewa. Jego przygoda z Wigrami zakończyła się po jednej rundzie.
Po wtopie na Suwalszczyźnie Sernas próbował szczęścia w Szkocji, na Litwie i znów w Turcji. Wszędzie z marnym skutkiem. Obecnie reprezentuje barwy izraelskiego Hapoelu Kfar Saba. W minionych rozgrywkach zdobył dla tego zespołu sześć bramek w szesnastu meczach.
Povilas Leimonas to kolejny piłkarz, który w swoim CV ma zapisaną przygodę z polskimi klubami. Zawodnik, który obecnie pobiera pensję w litewskim Sūduva Marijampolė w przeszłości grał w Widzewie Łódź, Jagiellonii Białystok oraz GKS-ie Katowice.
Oprócz wymienionej czwórki w polskiej lidze grali także: Dziugas Bartkus (Górnik Łęczna) oraz Edvinas Girdvainis (Piast Gliwice).
źródło: wMeritum.pl
Fot. YouTube/canalplus