Spotkaniem pomiędzy Rosją i Arabią Saudyjską rozpoczęły się tegoroczne Mistrzostwa Świata. Jedną z gwiazd ceremonii otwarcia był Robbie Williams, który zdążył wywołać już ogromne kontrowersje.
Ceremonia otwarcia Mistrzostw Świata w Rosji odbyła się na stadionie Łużniki w Moskwie. Tuż przed meczem pomiędzy gospodarzami turnieju a Arabią Saudyjską odbyła się część artystyczna, którą uświetnił występ znanego wokalisty, Robbiego Williamsa. Wykonał on najpierw utwór „Let Me Entertain You”, a następnie „Rock DJ”.
I to właśnie podczas wykonywania tej drugiej piosenki wokalista pokazał w kierunku kamer środkowy palec. Początkowo sądzono, że gest ten mógł zostać wykonany w stronę Władimira Putina, jednak wiele wskazuje na to, że adresat był zupełnie inny. Robbie Williams pokazał bowiem obraźliwy gest w kierunku osób krytykujących go za udział w ceremonii otwarcia mundialu. Niektórzy z komentujących zarzucali, że muzyk zgodził się na to ze względu na ogromne pieniądze otrzymane od Władimira Putina.
Może fuck dla Putina?:) pic.twitter.com/bSSk9td6kH
— Premier Tux?? ن (@bukarolbu) 14 czerwca 2018
O słuszności tej tezy świadczy drobna zmiana, jakiej wokalista dokonał w tekście piosenki. W oryginale brzmi ona bowiem: „Pimpin’ aint easy, Most of them fleece me, Every night”, czyli „Sprzedawanie się nie jest łatwe, Większość mnie wykorzystuje, Każdej nocy”. Podczas ceremonii otwarcia zabrzmiał jednak nieco inny tekst.
Robbie Williams zaśpiewał: „Pimpin’ aint easy, Most of them fleece me, but I did this for free”, czyli „Sprzedawanie się nie jest łatwe, Większość mnie wykorzystuje, ale ja robię to za darmo”. Wyraźnie widać więc tutaj odniesienie do zarzutów o otrzymanie ogromnych pieniędzy z rąk rosyjskiego przywódcy.