Gol Philippe Coutinho, zawodnika reprezentacji Brazylii, który we wczorajszym spotkaniu ze Szwajcarią w fenomenalny sposób pokonał bramkarza rywali, jest dziś na ustach kibiców z całego świata. Przy tej okazji, Tomasz Ćwiąkała, komentator telewizji Eleven Sports, postanowił opowiedzieć ciekawą anegdotę o piłkarzy, który kilka miesięcy temu przeniósł się z FC Liverpool do FC Barcelony.
Coutinho trafił do bramki Szwajcarów w pierwszej części meczu. Piłkarz „Blaugrany” przejął futbolówkę wybitą przez defensywę rywala, a następnie kapitalnym, podkręconym strzałem wpakował ją do siatki.
Na piękno goli zdobywanych na rosyjskiej ziemi nie możemy narzekać.#Coutinho ?? pic.twitter.com/VaZydCr8nG
Czytaj także: Brazylia sensacyjnie remisuje ze Szwajcarią. Padła najładniejsza bramka mundialu? [WIDEO]
— Piłkarskie Memy (@MemyPL69) 17 czerwca 2018
O trafieniu Brazylijczyka mówi dziś cały świat. Tę okazję postanowił wykorzystać Tomasz Ćwiąkała, komentator Eleven Sports, specjalista od południowej oraz latynoamerykańskiej piłki, który przypomniał ciekawą anegdotkę z dzieciństwa Coutinho opowiedzianą przez jego nauczycielkę.
Okazuje się, że w młodości Philippe otrzymał od rodziców telefon komórkowy, jednak wstydził się pokazywać go w szkole, by nie robić przykrości swoim biedniejszym kolegom. „Philippe Coutinho to jeden z najskromniejszych reprezentantów” – zaczął swój wpis Ćwiąkała.
„Kiedyś jego nauczycielka opowiadała, że rodzice kupili mu w młodym wieku telefon komórkowy, ale wstydził się go wyciągać w szkole, bo nie chciał, żeby biednym kolegom z klasy było smutno” – zdradził.
Philippe Coutinho to jeden z najskromniejszych reprezentantów ??. Kiedyś jego nauczycielka opowiadała, że rodzice kupili mu w młodym wieku telefon komórkowy, ale wstydził się go wyciągać w szkole, bo nie chciał, żeby biednym kolegom z klasy było smutno. #WorldCup
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) 17 czerwca 2018
Mecz Brazylia-Szwajcaria zakończył się remisem 1-1. Gola dla Helwetów zdobył w drugiej połowie spotkania Zuber. Oprócz Brazylijczyków i Szwajcarów w tej samej grupie znajdują się także reprezentacje Serbii oraz Kostaryki (mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Serbów 1-0).
źródło: Twitter
Fot. Wikimedia/Oleg Bkhambri (Voltmetro)