Nie wiem skąd biorą się takie głosy – powiedział Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem”. Były bramkarz reprezentacji Polski został poproszony o komentarz ws. słów Krystyny Jandy o polskich kibicach.
„Ja mówię o polskich kibicach, którzy przy byle sukcesie dostają irracjonalnego obłędu i manię wielkości, ja tego nie mogę słuchać” – mówiła Janda w programie „Drugie śniadanie mistrzów” w TVN24.
„W skrócie nazywam to: Zwycięstwo jest dla mądrych. Gdybyśmy zwyciężyli, to nie dałoby się wytrzymać już dalej w tej euforii zwycięstwa. Poza tym, jak jadę pociągiem i widzę jak ktoś otwiera gazetę i wyrzuca strony z kulturą od razu i czyta tylko [sport – red], to jednak…” – dodała aktorka.
Janda: Ja mówię o polskich kibicach, którzy przy byle sukcesie dostają irracjonalnego obłędu i manię wielkości, ja tego nie mogę słuchać. Zwycięstwo jest dla mądrych, gdybyśmy zwyciężyli, to nie dałoby się wytrzymać już dalej w tej euforii zwycięstwa. pic.twitter.com/D5XDHIo5TX
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 17 czerwca 2018
„Określiła swoją nienawiść do Polski”
Słowa Jandy wywołały falę komentarzy w sieci. Jak się łatwo domyśleć, przytłaczająca większość internautów krytykowała opinię aktorki. O wypowiedź w tej sprawie został poproszony Jan Tomaszewski. Legendarny bramkarz reprezentacji Polski, w rozmowie z „Super Expresem” stwierdził, że słowa Krystyny Jandy wynikały z jej nienawiści do Polski.
„Nie wiem skąd biorą się takie głosy. Pani Janda mówiąc te słowa określiła swoją nienawiść do Polski, bo jak to inaczej nazwać?” – pyta Tomaszewski.
„Jeżeli ktoś źle życzy drużynie narodowej to nie wiem o co chodzi. Przecież nasi piłkarze reprezentują całą Polskę, czyli mnie, a nawet panią Jandę. W polskim interesie jest, aby rozsławiać naszych sportowców walczących w Mundialu” – tłumaczy.
Cała rozmowa dostępna TUTAJ