Wiele wskazuje na to, że po porażce z Senegalem trener Adam Nawałka dokona prawdziwej rewolucji w składzie Polaków. Jak informuje portal WP Sportowe Fakty, w niedzielę nasza reprezentacja zagra w zupełnie innym zestawieniu.
Pierwszy mecz Polaków na mundialu przebiegł zupełnie nie po myśli naszych piłkarzy. Nic więc dziwnego, że trener Adam Nawałka szykuje poważne zmiany w ustawieniu, tym bardziej, że po zmianach w drugiej połowie spotkania z Senegalem, nasi piłkarze grali zdecydowanie lepiej.
Jak informuje portal WP Sportowe Fakty, Polacy w niedzielnym meczu z Kolumbią zagrają w zestawieniu z trzema środkowymi obrońcami. Jest to ustawienie wykorzystywane przez selekcjonera Adama Nawałkę w większości spotkań towarzyskich, jakie polscy piłkarze rozegrali przed mundialem. Okazuje się jednak, że to nie wszystko.
Wiele wskazuje na to, że w podstawowym składzie na niedzielny mecz może dojść do aż pięciu zmian w stosunku do spotkania z Senegalem. Miejsce w kadrze może stracić Thiago Cionek i Łukasz Piszczek. Szczególnie ta druga zmiana wydaje się zaskakująca. Ich miejsca mają zająć odpowiednio Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński.
Czytaj także: Nietypowa promocja w barze. Darmowe kolejki wódki uzależnione od goli jednego z polskich piłkarzy
Jak wynika z informacji portalu WP Sportowe Fakty, na bramce pozostanie Wojciech Szczęsny, a Bednarkowi w obronie towarzyszył będą Michał Pazdan i Artur Jędrzejczyk, który jest kolejną nowością w składzie. W składzie ma pozostać Artur Jędrzejczyk i Maciej Rybus, ale do poważnych zmian dojdzie w ofensywie.
W niedzielnym meczu prawdopodobnie nie zobaczymy Kuby Błaszczykowskiego, Arkadiusza Milika i Kamila Grosickiego. W pierwszym składzie obok Grzegorza Krychowiaka, Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego mają wystąpić Dawid Kownacki i Jacek Góralski.
Mecz z Kolumbią już w niedzielę o godzinie 20:00. Dla obu drużyn będzie to spotkanie o wszystko, ponieważ Kolumbia również przegrała pierwszy mecz z Japonią 1:2.