Meczem z Japonią piłkarze reprezentacji Polski zakończą przygodę z tegorocznymi Mistrzostwami Świata w Rosji. Wiele wskazuje na to, że trener Adam Nawałka ponownie dokona dużych zmian, zarówno jeśli chodzi o ustawienie, jak i o samych piłkarzy. O sprawie informuje serwis WP Sportowe Fakty.
Porażki polskiej kadry 1:2 z Senegalem i 0:3 z Kolumbią zakończyły marzenia o awansie z grupy na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji. Polakom pozostaje czwartkowy „mecz o honor” z Japonią, która wciąż walczy o awans. Poza Polską wszystkie zespoły grupy H mają jeszcze szansę wyjść z grupy.
Jak informuje serwis WP Sportowe Fakty, trener Adam Nawałka na mecz z Japonią znów wystawi drużynę w innej taktyce. W pierwszym spotkaniu z Senegalem zagraliśmy z czwórką obrońców. Spotkanie z Kolumbią przyniosła zmianę, pojawiło się kilka nowych nazwisk i ustawienie z trzema obrońcami. Wygląda na to, że na mecz z Japonią ponownie wyjdziemy z czterema obrońcami i nie zabraknie również zmian personalnych.
Według informacji portalu WP Sportowe Fakty, w bramce reprezentacji Polski zobaczymy nie Wojciecha Szczęsnego, ale Łukasza Fabiańskiego. W bramce oprócz powracającego Kamila Glika zobaczymy prawdopodobnie Łukasza Piszczka, Jana Bednarka i Bartosza Bereszyńskiego. W linii obrony zabraknie zmagającego się z kontuzją Michała Pazdana.
Czytaj także: Znamy skład Polaków na mecz z Austrią. Piątek na ławce!
Grzegorz Krychowiak i Jacek Góralski to dwójka defensywnych pomocników, których głównym zadaniem będzie konstruowanie akcji w środku pola. Z przodu zobaczymy Rafała Kurzawę, Piotra Zielińskiego i Kamila Grosickiego, a wysuniętym napastnikiem będzie oczywiście Robert Lewandowski.