Warszawscy policjanci odkryli, iż do Polski trafił najgroźniejszy dopalacz na świecie. Funkcjonariusze ostrzegają, że jego zażycie nie powoduje odurzenia, lecz śmierć.
Serwis Niezależna.pl podaje, że dopalacz do tej pory dostępny był jedynie w Stanach Zjednoczonych, jednak za sprawą importerów niebezpiecznych środków odurzających trafił na polski rynek.
Policja trafiła na dopalacz przy okazji akcji, w trakcie której rozbili grupę przestępczą zajmującą się wprowadzaniem środków psychoaktywnych do obiegu. Wówczas zabezpieczono około 122 kg dopalaczy oraz innych, groźnych dla życia i zdrowia narkotyków.
Po analizie laboratoryjnej okazało się, iż nieznany dotąd funkcjonariuszom dopalacz zawiera niebezpieczny związek chemiczny – fentanyl, który jest wykorzystywany w medycynie jako syntetyczny środek przeciwbólowy i anestezjologiczny.
Fenantyl stanowi bezpośrednie zagrożenie dla ludzkiego życia. Jest silnie uzależniający i ma szybki wpływ na ośrodkowy układ nerwowy. Osoby, które zażyją dopalacz mogą uskarżać się na halucynacje i omamy czuciowe. Mogą odczuwać również nadmierną pewność siebie, zanik lęku oraz odmienne stany świadomości, które związane są z zaburzeniami pracy mózgu.
Zażycie środka psychoaktywnego może doprowadzić do śmierci.