Mundial 2018: dramat Duńczyków po serii rzutów karnych. Boniek: „Trzeba coś z tym zrobić”

Rozgrywany w niedzielę mecz 1/8 finału MŚ pomiędzy Chorwacją i Danią rozstrzygnęły rzuty karne. Jedenastki lepiej egzekwowali Chorwaci, którzy awansowali do ćwierćfinału turnieju. Dramatyczną walkę skomentował na Twitterze Zbigniew Boniek.

Już w pierwszej minucie spotkania na prowadzenie wysunęli się Duńczycy po bramce strzelonej przez Mathiasa Joergensena. Na odpowiedź Chorwatów nie trzeba było długo czekać, przyszła bowiem błyskawicznie, a dokładniej – 3 minuty później. Po zamieszaniu w polu karnym Duńczyków, piłka, po wcześniejszym uderzeniu w twarz Christensena, spadła pod nogi napastnika Juventusu Turyn, Mario Mandżukicia, który uderzył futbolówkę po krótkim rogu Kaspra Schmeichela i doprowadził do wyrównania.

Wynik 1-1 nie uległ zmianie do końca regulaminowego czasu gry, rozstrzygnięcia nie przyniosła również dogrywka. O wyniku meczu miały więc, po raz drugi tego dnia (wcześniej Rosjanie pokonali w serii jedenastek Hiszpanów), rzuty karne. Na boisku wyróżniał się bramkarz reprezentacji Danii Kasper Schmeichel, który obronił łącznie trzy rzuty karne (jeden podczas dogrywki i dwa w serii jedenastek). Gdyby jego koledzy z zespołu lepiej wykonywali jedenastki, Kasper z pewnością zostałby bohaterem spotkania. Niestety, sprawy potoczyły się inaczej i Chorwacja pokonała Danię w rzutach karnych wynikiem 3-2.

Czytaj także: Mundial 2018: Chorwacja wygrywa z Danią po rzutach karnych! Schmeichel mógł zostać bohaterem

Boniek: Trzeba coś z tym zrobić

Spotkanie Chorwacja-Dania wywołało wiele emocji i było szeroko komentowane w mediach społecznościowych. Wiele osób wskazywało na waleczną postawę Duńczyków, którzy nie ustępowali faworytom spotkania. Wielu komentatorów twierdzi, że Dania w całym spotkaniu prezentowała się lepiej, więc ostateczny rezultat meczu po rzutach karnych był dla przegranej drużyny szczególnie dotkliwy. Głos w sprawie zabrał m.in. Zbigniew Boniek, który w żartobliwy sposób skomentował spotkanie Chorwacja-Dania.

„Trzeba coś z tymi karnymi zrobić, bo moja żona mówi, ze to niesprawiedliwe” – napisał na Twitterze prezes PZPN.

Trzeba coś z tymi karnymi zrobić, bo moja żona mówi, ze to niesprawiedliwe⚽

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 1 lipca 2018

Źródło: Twitter.com/wMeritum.pl