Po zaciętym meczu Belgia pokonała Brazylię i awansowała do półfinału. Tam na zespół Roberto Martineza czekają już Francuzi. Piątkowy mecz mógł się jednak zakończyć innym wynikiem. Jednak w po interwencji Vincenta Companego sędzia nie odgwizdał rzutu karnego dla Canarinhos. Popełnił błąd?
Spotkanie Belgii z Brazylią od początku przebiegało w zawrotnym tempie. Belgowie wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, kiedy to Fernandinho niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki. Brazylia nie zamierzała zwlekać z odpowiedzią i rzuciła się do ataku.
Jednak ofensywną grą narażała się na zabójcze kontry Belgów. Jedna z nich miała miejsce w 31. minucie. Po znakomicie przeprowadzonym kontrataku piłkę w siatce umieścił Kevin De Bruyne. Do końca pierwszej połowy Brazylia nie potrafiła odpowiedzieć.
Czytaj także: Kuriozalne zachowanie Neymara w polu karnym. Sędzia odwołał jedenastkę po konsultacji VAR
W drugiej części meczu Canarinhos nie zwalniali tempa. W 55. minucie okazji w polu karnym szukał Gabriel Jesus. Brazylijski napastnik minął jednego z Belgów, jednak na drodze stanął mu Vincent Kompany. Zdaniem ekspertów, belgijski obrońca sfaulował Jesusa. Arbiter długo się wahał, jednak ostatecznie zdecydował, że przewinienia nie było.
To mogła być jedna z kluczowych sytuacji meczu #BRABEL❗ Czy sędzia postąpił słusznie odwołując rzut karny? ???
A podsumowanie dzisiejszych wydarzeń na #Mundial18 już teraz w „Mundialowym wieczorze”. Oglądajcie w TVP Sport, aplikacji i tutaj ➡ https://t.co/UmMgHycm3N pic.twitter.com/oFX1PSoiCp
— TVP Sport (@sport_tvppl) 6 lipca 2018
Jedynym wytłumaczeniem dla braku rzutu karnego dla Brazylii byłoby to, że piłka w momencie kontaktu była już poza boiskiem. Nie była. Ciężko mi zrozumieć brak rzutu karnego… pic.twitter.com/I0kzfDYa3E
— Arbiter Café (@h_demboveac) 6 lipca 2018
Zdanie podtrzymuję. 100% faul. Piłka w boisku. Rzut karny. https://t.co/ELU2kecoeN
— Arbiter Café (@h_demboveac) 6 lipca 2018
Komentatorzy BBC przed momentem: „Nie mieści się to w głowie. To był ewidentny rzut karny dla Brazylii. Jak można było podjąć inną decyzję?”.
— Filip Kapica (@fkapica) 6 lipca 2018
Co prawda, Brazylii udało się zdobyć kontaktową bramkę. W 76. minucie Renato Augusto strzelił na 1:2. Jednak ostatecznie Canarinhos zabrakło czasu.
Belgia w półfinale
Brazylia – Belgia 1:2 (0:2)
Fernandinho 13′ (sam.)
Kevin De Bruyne 31′
Renato Augusto 76′
Brazylia: Alisson – Fagner, Thiago Silva, Miranda, Marcelo – Paulinho (72′ Renato Augusto), Fernandinho – Willian (46′ Roberto Firmino), Philippe Coutinho, Neymar – Gabriel Jesus (58′ Douglas Costa).
Belgia: Thibaut Courtois – Toby Alderweireld, Vincent Company, Jan Vertonghen – Thomas Meunier, Axel Witsel, Marouane Fellaini, Nacer Chadli (82′ Thomas Vermaelen) – Kevin De Bruyne, Romelu Lukaku (86′ Youri Tilemans), Eden Hazard.