Wiele wskazuje na to, że małżeństwo Justyny i Piotra Żyłów istnieje już tylko na papierze. Parę czeka sprawa rozwodowa, ale wygląda na to, że udało im się porozumieć w sprawie dzieci.
Kryzys w małżeństwie Żyłów stał się sprawą medialną już kilka miesięcy temu. Justyna Żyła ujawniła wówczas w mediach społecznościowych, że wyrzuciła Piotra z domu po tym, jak powiedział jej o swojej kochance. Z czasem pojawiły się kolejne doniesienia, które sam skoczek rzadko komentował.
Ostatnio o Justynie Żyle znów zrobiło się głośno za sprawą rozbieranej sesji dla magazynu „Playboy”. Doszło do tego, że dostała ona zakaz wypowiadania się w mediach na temat relacji z Piotrem. Wydaje się, że ich małżeństwo istnieje już tylko formalnie, parę czeka sprawa rozwodowa.
Wiele wskazuje na to, że Justyna i Piotr porozumieli się już w kwestii dzieci. 11-letni Jakub i 6-letnia Karolina pozostaną pod opieką Matki, a skoczek będzie mógł odwiedzać je dwa razy w tygodniu – oczywiście jeżeli pozwolą mu na to sportowe obowiązki, czyli treningi i starty w zawodach. Jak informuje „Super Express”, Justyna nie chce ograniczać kontaktu męża z dziećmi. Wręcz przeciwnie – jest zwolenniczką tego, by Piotr cały czas mógł brać udział w wychowaniu swoich pociech.
Czytaj także: Poprawiają się relacje w małżeństwie Żyłów? \"Wybaczyłam mu zdradę\
„Super Express” dodaje również, że porozumienie w sprawie dzieci zostało już nawet wcielone w życie. Piotr Żyła był ostatnio widziany jak przyjechał po swoje dzieci, które żona pomagała mu usadzić w samochodzie.
Czytaj także: Kuba Wojewódzki zdradził tajemnicę Quebo i Natalii Szroeder? [FOTO]
Źr.: Fakt, Super Express
Fot.: Flickr/Piotr Drabik, Instagram/justynazyla
