Robert Lewandowski w ostatnim czasie musiał zmierzyć się z ostrą falą krytyki. Kapitan reprezentacji Polski po Mistrzostwach Świata w Rosji krótko odpoczywał z żoną i córką, ale teraz przyszła pora na powrót do treningów.
Ostatni okres nie był zbyt udany dla Roberta Lewandowskiego. Mistrzostwa Świata w Rosji miały być dla niego okazją do pokazania się z dobrej strony, a tymczasem Polak zaprezentował się na nich bardzo słabo. Dodatkowe kontrowersje wzbudziły jego słowa, które niektórzy zinterpretowali jako oskarżenie wobec kolegów z drużyny.
Dodatkowo jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu Lewandowski niezbyt dobrze dogadywał się z działaczami Bayernu Monachium. W mediach pojawiały się kolejne informacje w sprawie jego potencjalnego transferu do Realu Madryt, co dodatkowo podsycało konflikty. Nic więc dziwnego, że po mundialu „Lewy” postanowił udać się z żoną, Anną Lewandowską oraz ich córką, Klarą, na wakacje.
Wiele wskazuje jednak na to, że napastnik Bayernu Monachium wraca do treningów. Na Instagramie opublikował zdjęcie z treningu z podpisem: „Czas wrócić do ciężkiej pracy”. Czy Polak jednocześnie odpowiedział krytykom?
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje, jakoby Lewandowski przesadził z treningiem siłowym. W rozmowie z PolsatSport.pl na ten temat Lewandowskiego wypowiedział się Ryszard Szul, fizjolog i były współpracownik trenera Adama Nawałki. „Z wielką przyjemnością patrzyłem w przeszłości, jak się Robert rusza. Kojarzył mi się z Thierry Henrym, francuskim napastnikiem, super przygotowanym kondycyjnie, bardzo miękkim w ruchach, który w ekwilibrystyczny sposób opanował piłkę i oddawał strzał. Teraz Lewandowski bardzo się rozbudował, wygląda jak kulturysta, ciężarowiec, jest bardzo mocny, zwiększył muskulaturę, ale stracił przy tym koordynację” – powiedział.
Czyżby najnowszym zdjęciem na Instagramie, które pochodzi właśnie z treningu siłowego, Lewandowski postanowił „odpowiedzieć” krytykom?
Czytaj także: Oficjalnie: Cristiano Ronaldo przechodzi do Juventusu. Real wydał oświadczenie! [FOTO]