Do zdarzenia doszło w jednej z lubelskich Biedronek. 10-letnia dziewczynka podpaliła towar znajdujący się na półkach sklepu. To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie. O sprawie informuje portal lublin112.pl.
Do podpalenia towaru doszło w sklepie Biedronka przy ul. Magnoliowej w Lublinie. Kiedy klienci sklepu poczuli dym okazało się, że płoną produkty ułożone na półkach. Do akcji szybko wkroczyli pracownicy Biedronki, którzy opanowali sytuację. Nie wzywano straży pożarnej, konieczna była jednak ewakuacja ponad 30 klientów.
Po sprawdzeniu nagrań z kamer monitoringu ustalono źródło pojawienia się ognia. Podpalenia dokonała dziewczynka w wieku ok. 10 lat. Po wszystkim opuściła sklep. Następnego dnia dziecko znowu przyszło do supermarketu i od razu zostało zatrzymane. O sprawie powiadomiono rodziców dziewczynki. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz policja.
Podpalenie w Biedronce to nie pierwszy tego typu przypadek w Lublinie. W marcu 14-latek podłożył ogień w Biedronce przy ul. Woronieckiego. Wtedy zapaliły się kartony z towarem, ale płomienie szybko udało się ugasić.