Członkowie zespołu Pussy Riot, którzy przerwali finał mistrzostw świata, zostali skazani na karę więzienia. Za kratkami spędzą ponad dwa tygodnie.
Wtargnięcie ubranych elegancko kibiców na murawę stadionu Łużniki w Moskwie przerwało jedną z akcji Chorwatów podczas finału MŚ w Rosji. „Chuligani” nie przebywali na murawie zbyt długo, ponieważ błyskawicznie poradzili sobie z nimi członkowie ekipy porządkowej, którzy znieśli ich z boiska.
Osoby, które wbiegły na boisko to trzy kobiety oraz mężczyzna. Wszyscy na co dzień tworzą punkową, feministyczna grupę muzyczną Pussy Riot, o której głośno zrobiło się w 2012 roku, gdy członkinie zespołu wtargnęły do soboru Chrystusa Zbawiciela i przed ołtarzem wykonały utwór „Bogurodzico, przegoń Putina”. Za całą akcję kobiety zostały ukarane i trafiły do aresztu.
Czytaj także: Wiadomo już kto wbiegł na boisko podczas finału mundialu. To cios w Putina! [WIDEO]
Teraz również poniosą konsekwencje. Media donoszą bowiem, że trzy członkinie zespołu oraz towarzyszący im mężczyzna już zostali skazani. Olga Kuraczewa, Olga Paktuszowa, Weronika Nikułszyna oraz Piotr Wierziłow usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa administracyjnego. Kara, którą poniosą za swój czyn to 15 dni spędzonych za kratkami. Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Moskwie.
Dodatkowo, Paktuszowa, Nikułszyna oraz Wierziłow, otrzymali zakaz wstępu na imprezy sportowe przez trzy lata.
„Żałujemy, że przeszkodziliśmy sportowcom. Niestety FIFA jest zaangażowana w nieuczciwą grę. FIFA to przyjaciel szefów państw, którzy stosują represje, łamią prawa człowieka” – powiedziała po ogłoszeniu wyroku Olga Kuraczewa.